Poniżej opiszę Wam swoją walkę z korporacją Samsung. Sprawa jest nadal rozwojowa ale robi się ciekawiej z dnia na dzień.
Wstawiam Wam to w jaki sposób korespondowałem z firmą, która zwleka z wymianą wadliwego produktu na nowy. Proceduralnie jest to po prostu dramat i horror i śmiem przypuszczać, że nie jest to jedyna korporacja, która traktuje tak swoich klientów.
Część 1
Szanowni Państwo
Zwracam się do Państwa z wyrazami ogromnego żalu i rozczarowania zarazem, którego powodem okazał się zakup lodówki firmy Samsung model RS68N8220B1/EF numer seryjny 05NJ4EBN200141W. Z przyczyn ode mnie niezależnych lodówka zaczęła wykazywać następujące usterki :
-problemy z chłodzeniem w komorze zamrażarki
-woda pojawiająca się przy kostkarce, zbrylone kostki lodu
-rozmarzanie produktów w komorze zamrażarki
-wahania temperatury w/w komorze, przy zadanej temperaturze -21 lodówka osiąga czasami -10 lub góra -15 stopni po czym następuje rozmarzanie do temperatury 0-1 stopnia.
-brak produkcji kostek lodu.
Pierwsze zgłoszenie miało miejsce w miesiącu maju 2021, jak się okazało był to błąd z mojej strony, że nie zgłosiłem tego z tytułu rękojmi tylko postanowiłem przejść procedurę reklamacji, która okazuje się być drogą krzyżową usłaną cierniami. Nadmieniam, że technik, który przyjeżdżał po około 7-10 dniach od zgłoszenia był naprawdę kompetentny i starał się znaleźć usterkę, która niestety do łatwych nie należy. Jak się również okazuje jako podstawę do wymiany kwalifikujecie Państwo aż trzy naprawy gwarancyjne przy założeniu trzech wymian z użyciem części co w moim przypadku również miało miejsce. Krótko i na temat lodówka dalej nie działa, dalej jest niesprawna, a jak mawiają im dalej w las tym weselej.
Dalsza procedura w przypadku wymiany wymagała przyjazdu technika po raz czwarty, który miał potwierdzić istnienie wady i wydanie ekspertyzy do dalszego procedowania co oczywiście miało miejsce w dniu 18-06-2021. Po tym czasie miałem czekać tylko na dokument uprawniający mnie do wizyty w sklepie w którym dokonałem zakupu aby :
-wymienić produkt na nowy -zażądać zwrotu środków poniesionych na zakup......
niby fajnie mimo tylko trudności, ale jak wygląda rzeczywistość??
Po prawie miesiącu oczekiwania na zbawienne pismo, które krąży niczym gołąb po świecie, firma wysyła wniosek pomiędzy działami, które w dobie powszechnej elektroniki oczekują w skrzynkach na ich analizę. Niby zrozumiałe ale nie do końca, ponieważ otrzymuję sprzeczne informacje w trakcie kontaktu przez Państwa BOK, a mam tu na myśli :
-„otrzyma Pan wniosek z którym może Pan iść do sklepu i dokonać finalizacji wymiany“ – ten był naprawdę ciekawy i pomimo tych trudności do pełnej akceptacji.
Kolorowo jednak nigdy nie jest więc czasami życie komplikuje się jeszcze bardziej co postanowiłem sprawdzić po długiej przerwie w kontakcie z Państwem. W dniu dzisiejszym tj. 12-07-2021 wykonałem telefon z zapytaniem kiedy mogę otrzymać „cudowne pismo“, które wreszcie zakończy tę farsę i sprawi, że zapomnę o niedogodnościach jakie mają miejsce. Nic bardziej mylnego, ponieważ otrzymuję strzał z przysłowiowego liścia w twarz, miła i jakże sympatyczna Pani mówi, „że ktoś przyjedzie po lodówkę i wówczas dopiero zostanie wysłany do mnie dokument uprawniający wymianę sprzętu“
myślałem, że to żart, takie wczesne albo późne prima aprilis, przecież każdy lubi się pośmiać, a jednak nie. Pytam Panią ponownie i parafrazuję jej słowa, „chce mi Pani powiedzieć, że zabierzecie mi lodówkę i dalej będę czekał jak czekałem, ale już bez lodówki“
------yyyyy no tak.
Absurd dogonił absurd albo zjadł już jego ogon, bo to nie sprzęt w postaci czajnika, że zagotuję sobie wodę u sąsiada bo mam naprawdę fajnego. To nie pralka, że upiorę sobie rzeczy ręcznie, albo pojadę do bliskich. U licha to jest sprzęt codziennego użytku. Państwa i pewnie nie tylko Wasze, procedury i to co obecnie ma miejsce jest farsą i szczerze nawet nie mam ochoty przepraszać za swój sarkazm bo niby za co?? Czuję się zażenowany, że mimo swojej cierpliwości i zaufania jakim obdarzyłem Waszą firmę dalej udajecie, że tak powinno być i zasłaniacie się procedurami. Mam tylko nadzieję, że grono osób, które przeczytają pismo jakie publikuję w mediach i do Państwa siedziby, o którą musiałem prosić się w BOK, przemyśli zakup nie tylko produktów firmy Samsung ale wyciągnie wnioski jak nie powinno być i jak załatwić w/w sprawę.
W tym miejscu przemilczę kwestię, że poza zwykłym formularzem zgłoszeniowym na stronie nie ma do Was maila żeby wylać gorzkie żale w oczekiwaniu, że ktoś się zlituje.
Reasumując :
Wiem, że każdy sprzęt może się zepsuć, naprawdę to rozumiem ponieważ również pracuję w handlu i staram się pomóc ludziom unikać takich sytuacji, ale w/w procedury powinny być piętnowane i obnażane bo inaczej nic się nie zmieni.
Oczywiście ktoś może się ze mną nie zgodzić i powiedzieć ten to jednak ma problemy, aaaaaa no tak, mój problem nie jest natury zdrowotnej, które jest wręcz bezcenne, ale dotyczy konkretnego przypadku i konkretnej sytuacji, w której niby zadowolenie powinno być na wagę złota.
Z wyrazami szacunku, bo tak wychowali mnie rodzice mimo tego wszystkiego co opisałem w telegraficznym skrócie........na dalsze smaczki czekam z niecierpliwością.
Tomasz Ogonowski
powyższe pismo wysłałem do Samsung na ich fanpage, oraz poszło to na adres korespondencyjny.
W dniu dzisiejszym tj.13.07.2021 skontaktował się ze mną sklep Media Expert, który poprosił na Facebook o kontakt na messengera, udzieliłem na prędce takiej odpowiedzi.
"Media Expert
Dzień dobry, przepraszamy za niedogodności, które Pana spotkały. Serdecznie zapraszamy do kontaktu przez Messengera https://www.facebook.com/Media... - będziemy mogli wyjaśnić sprawę i poprawić to co działa nie tak jak wszyscy byśmy sobie tego życzyli. W wiadomości prosimy o podanie numeru reklamacji."
Moja odpowiedź
Media Expert Szanowni,
w zasadzie nie wiem jakich informacji potrzebujecie w prywatnej wiadomości, ponieważ w swoim poście jest dosłownie wszystko od numeru seryjnego poprzez model jak i moje dane osobowe.
Reklamacja toczy się poza sklepem ponieważ w przypadku zgłoszenia przez Państwa firmę wydłuża się sama procedura, tzn. Sklep składa dyspozycję za mnie i na tym kończy się jego odpowiedzialność.
Co należy poprawić?? Jest tego całe spektrum, którego ogromne korporacje w tym przypadku firma Samsung udaje, że tak ma być i wmawia mi swoją logikę.
-w/w firma nie uznaje Państwa dowodu zakupu, śmieszne prawda?? Ale dla nich specyfikacja do paragonu w postaci wydruku na kartce a4 wraz z pieczątką nie jest dowodem zakupu!!! Absurd?? Nie do końca ponieważ musiałem dwoić się i troić, żeby po 1,5 roku odzyskać paragon jaki stanowi dowód zakupu. Co ciekawe w przypadku rękojmi wystarczy poświadczenie świadka (znajomego, osoby bliskiej), wydruk z karty płatniczej, cokolwiek co pozwala stwierdzić dokonanie transakcji.
-kolejna kwestia, która jak dla mnie powinna kwalifikować sprzęt do natychmiastowej wymiany to fakt 3 zgłoszeń w przeciągu tak krótkiego odstępu czasu, mianowicie po wyjeździe technika dzwoniłem na infolinię w tym samym dniu. Już powinno to dać do myślenia, że wada tkwi w produkcie i nie da się jej usunąć w prosty sposób.
-komunikacja, która w mojej istocie nie działa na linii klient-producent. Dostaję sprzeczne informacje dotyczącze ewentualnego rozwiązania sprawy z wisieńką na torcie w postaci zabrania sprzętu na czas......w zasadzie nie wiadomo jaki. Wcześniej otrzymywałem informację, że pismo wymaga pieczątki (co już jest chore) działu serwisu żeby była wymiana. Pytanie po co ekspertyza technika, który był żeby potwierdzić wadę??
Jak powinno to wyglądać czysto teoretycznie pytacie Państwo??
Mam wyśmienity przykład firmy od której kupiłem narożnik. Po niestety roku czasu zaczął on pękać. Nie minęło pięć dni od zgłoszenia, kiedy zadzwonił uprzejmy Pan z informacją, że za kolejne trzy dni w godzinach 12-13 proszą mnie bym był w domu. Wtedy jeszcze myślałem, że chodzi o firmę Samsung....wiem, byłem naiwny, przepraszam. Okazało się, że producent zdecydował się na wymianę całego poszycia wraz z montażem na miejscu. Fajnie?? Pewnie, że tak zwłaszcza, że młodzi dżentelmeni, którzy odwiedzili mnie w domu zrobili to szybko, sprawnie i na miejscu. Po krótkiej rozmowie zapytałem czy tak to faktycznie wygląda od kuchni, a owy Pan odpowiedział, „nie możemy sobie pozwolić na przeciąganie czegoś co i tak ma być nowe“.
Tak powinno być i tak jest w wielu firmach ale niestety tych mniejszych którym zależy strasznie na opinii.
Z poważaniem
Tomasz
Samsung Global
Samsung
Agata Meble
W dniu dzisiejszym kolejny łom w twarz.....
Część 2
Przed chwilą otrzymałem telefon z firmy Samsung w której dowiedziałem się tyle co nic....
Pierwszy konsultant po 5 minutach sprawdzania mojej sprawy włączył mi ankietę. Za drugim razem Pani z BOK nie była w stanie odpowiedzieć na żadne pytanie w formie, która byłaby w pełni odpowiednia do sytuacji.
Przekazano mi, że w przeciągu 5 dni umówiony zostanie spedytor żeby odebrać wadliwą lodówkę.
Pytanie numer 1 : co dalej mam robić skoro zostanie mi odebrany sprzęt w postaci lodówki i nie mam nic w zamian??
Konsultant zaczął weryfikować dalej pytanie po czym wrócił z odpowiedzią iż no tutaj przyjedzie ktoś ją odebrać.
Odpowiedź zbywająca i wymijająca.
Pytanie numer 2 : w jakim czasie zostanie do mnie wysłany dokument potwierdzający zwrot??
Konsultant nie jest w stanie odpowiedzieć ponieważ zależy to od ilości zgłoszeń.
Pytanie numer 3 : jaki jest średni czas uzyskania w/w dokumentu skoro ma on być wystawiony?? Odwołałem się do doświadczenia pracowników BOK, którzy pracują codziennie przy takich kwestiach??
Konsultant naradza się po czym wraca z odpowiedzią iż nie jest w stanie udzielić w/w odpowiedzi.
Widocznie taki mamy klimat.
Media Expert
Samsung
Samsung Global
Filmik pierwszy wrzuciłem już na YT.
Pointa.
W przypadku jeśli macie sprzęt macie jeszcze na gwarancji nie bójcie się składać zgłoszeń z tytułu rękojmi, nie na gwarancje. Być może unikniecie sytuacji jaka mnie spotkała. Rękojmia gwarantuje Wam, że w przypadku pierwszego zgłoszenia musicie zgodzić się na naprawę ale druga usterka wymusza na sprzedawcy/firmie wymianę sprzętu na nowy. Niestety przepisy są tez dziurawe bo w przypadku zasadności wymiany produktu, sprzedawca/firma nie ma ustalonego terminu w którym ma Wam dostarczyć nowy produkt.
Komentarze (4)
najlepsze
Nie podam teraz modelu, jestem na urlopie ala pewnie już nie produkują (kupiona z 9 lat temu).
Nie wiem czy wiesz, że w przypadku zgłoszenia do naprawy pogwarancyjnej Samsung
Fraza do wyszukania na yt
„Samsung model rs oraz jak firma uchyla się od wymiany”.