Libia zawsze traktowała wody zatoki Wielka Syrta za swoje wody terytorialne (do tej pory tak jest) czyli część swojego terytorium. Kiedy Reaganowi zameldowano, że amerykańska grupa lotniskowca w Wielkiej Syrcie została zaatakowana przez libijskie samoloty, miał powiedzieć: "Co robią libijskie samoloty w Wielkiej Syrcie. Kto im na to pozwolił?". :)
Komentarze (2)
najlepsze