Komisja hazardowa - warte przypomnienia zdarzenie
Zwłaszcza w kontekście ostatnich występów wicemarszałka Stefana Niesiołowskiego, gdy ten wyłączał mikrofon przed regulaminową minutą lub urywał wypowiedzieć w pół słowa.
Ronaldinho z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 44
Zwłaszcza w kontekście ostatnich występów wicemarszałka Stefana Niesiołowskiego, gdy ten wyłączał mikrofon przed regulaminową minutą lub urywał wypowiedzieć w pół słowa.
Ronaldinho z
Komentarze (44)
najlepsze
Bezczelne ukręcenie afery hazardowej nie może być zapomniane, bo świadczy o tym z kim mamy do czynienia na szczytach polskiego państwa.
Pamiętam, że oglądałem to na żywo w transmisji internetowej (w telewizji przestali transmitować) i opisałem to jako pierwszy w polskim internecie.
Jeden z dziennikarzy piszących na salon24 nie chciał mi uwierzyć, że coś takiego miało miejsce.
Zobaczcie co Wyborcza serwowała wtedy swoim czytelnikom:
Za rządów Pisu też były afery, porównywalnie hardcorowe, tylko, że media trąbiły o tym dzień i noc przez na przykład 3 miesiące. Za rządów
Jednak czegoś takiego jak afera hazardowa, a w zasadzie nie sama afera, tylko sposób w jaki tę sprawę ukręcono nie miał w 20 letniej historii Polski precedensu.
Żeby nie szukać daleko, wystarczy przypomnieć sobie aferę Rywina i komisję śledczą w tej sprawie.
Gdyby Leszek Miller pozwolił sobie na takie podejście, jak Tusk i jego ekipa, to
Serio się pytam. Jest tu jakiś wyborca PO? Może z łaski swojej napisze dlaczego oddaje głos na tę partię mimo tego co ta partia wyprawia.
no właśnie w telewizji nie było, tylko w internecie transmisja.