Moja tułaczka z RTV EURO AGD i pośrednio Sony zaczęła się od zgłoszenia reklamacyjnego 7 stycznia. Obiekt reklamacji to TV Sony XH90 kupiony na JDG, 9 września 2020, który posiada potwierdzoną przez Sony wadę fabryczną przy 120hz, a sam model telewizora był tematem kontrowersji od miesięcy, więc jest to znany problem, o którego szczegółach wspomnę niżej. Co jak co, z powodu tego, że TV nie spełnia (i nie spełni) specyfikacji podawanej przez Sony jak i sam sklep (na stronie produktu), postanowiłem go zareklamować:
Z racji, że wymiana na nowy, ten sam model nic by nie dała, zadeklarowałem wymianę z dopłatą na inny model lub zwrot pieniędzy.
Po tygodniach odbijania się od ściany bez żadnego progresu, wreszcie się mną zainteresowano (22 stycznia):
Po kilku dniach (pierwszy tydzień lutego) pojawił się serwisant Sony, któremu przedstawiłem problem i wyraźnie widoczny blur na 4K@120hz oraz 1440p@120hz (TV jest podłączony do PC z RTX3080, który w pełni obsługuje HDMI 2.1). Serwisant porobił kilka zdjęć i sprawiał wrażenie, że zna temat tego problemu.
Pod koniec tygodnia dzwoniąc po raz n-ty na infolinię usłyszałem opinię serwisu, który potwierdza problem i że "producent naprawi to w aktualizacji oprogramowania" co w ogóle nie ma sensu, ponieważ w ten sposób można byłoby usprawiedliwić jakąkolwiek wadę produktu, nie mówiąc o tym, że Sony przyznało się nt. wady sprzętowej.
A teraz do sedna. 8lutego, gdzie w międzyczasie wymieniłem kilka słów z prawnikiem ze swojego miejsca pracy, wystosowałem mailowe odwołanie wobec ich opinii, jednocześnie podsumowując wszystkie szczegóły nt. telewizora jak i przebiegu reklamacji:
linki z maila do łatwiejszego otworzenia:
archiwum strony z 23.10.2020
archiwum strony z 07.01.2021
Stanowisko Sony, yt
artykuł Sony, firmware 414
Dowód, że 414 nie naprawiło problemu, yt
HDMI 2.1, wiki
temat na Community Sony
Po kilkukrotnym męczeniu infolinii, w tym dziś, po 30min od telefonu dostałem tego maila:
"Opinia wydana przez serwis nie potwierdziła występowania zgłaszanej wady". W takim razie co chce naprawiać serwis poprzez aktualizację, o której się nasłuchałem kilka razy na infolinii?! Szczerze mówiąc, ręce opadają. Oraz rada na przyszłość dla siebie i dla Was mirki - nie kupujcie czegokolwiek, co produkt "zacznie wspierać" lub producent wstawia w specyfikację z obietnicą, bo możecie skończyć j.w., z TV reklamowanym hucznie jako gamingowym i idealnym dla PS5, który gamingowy nie jest i nie będzie.
Komentarze (222)
najlepsze