Wystarczy obejrzeć ten filmik by zrozumieć, czemu w eliminacjach wszelkich pucharów dostajemy regularnie w dupę od drużyn czeskich czy słowackich, a czasami nawet od litewskich (gdyby ktoś nie wiedział - Litwa to taki kraj, w którym zawodowo w piłkę nożną gra mniej więcej tyle osób, ile w Polsce w futbol amerykański).
Creme de la creme, rozrywka dla koneserów dobrego gowna ( ͡°͜ʖ͡°)
Najlepsze, ze połowa tych zagrań to topowi zawodnicy ligi (Cebula teraz w Rakowie, Slisz, Placheta po tej rundzie dobry transfer za granice, to samo Labojko, Van Amersfoort jest nie najgorszy itd).
@CatHater: Wiadomo, że nasza liga to poziom poniżej dna, ale z całej rundy, to w każdej lidze da się zrobić taką kompilację.
Ostatnio oglądałem mecz bodajże West Ham - Brighton w lidze angielskiej i też działy się tam podobne rzeczy - tzn. np. przy jednej bramce obrońca idealnie dograł piłkę na głowę napastnika który nawet nie spodziewał się tego, że piłka do niego trafi, ta odbiłą się od niego i wpadła
@mg1111: Właśnie z tego nie moge najbardziej, za młodu znałem takich kotów którzy robili magie z piłką. Potem włączasz telewizor i widzisz drewniaków którzy ruszają się jakby uprawiali ten sport od wczoraj, przecież do jest jakiś żart...
Więc te "orły" potykające się o własne nogi - to są już dzieci epoki "orlików", które funkcjonują około 10 lat i szkółek piłkarskich, które wraz z nimi zaczęły masowo funkcjonować.
I narzucają się dwie myśli:
1) Ci faceci zarabiają na miesiąc od kilkunastu do dwustu tysięcy złotych. 2) Gdy jakimś zrządzeniem losu przedrą się przez kwalifikacje do jakichś mistrzostw - wszyscy będą szczerze rozczarowani, że odpadli po 3 meczu o honor (nic
@tombeczka: co wy macie ból d*py o te pieniądze? To idź graj kop się po czole jak oni i zarabiaj tyle samo. Taki jest popyt, tyle płacą kluby (nawet skoro graja na tak niskim poziomie w porównaniu z innymi krajami).
@sammmmy: Koszty utrzymania gigantycznej infrastruktury dla tych patałachów są w większości przypadków ponoszone przez podatników. Dlatego mam ból dupy.
Komentarze (172)
najlepsze
Najlepsze, ze połowa tych zagrań to topowi zawodnicy ligi (Cebula teraz w Rakowie, Slisz, Placheta po tej rundzie dobry transfer za granice, to samo Labojko, Van Amersfoort jest nie najgorszy itd).
Ostatnio oglądałem mecz bodajże West Ham - Brighton w lidze angielskiej i też działy się tam podobne rzeczy - tzn. np. przy jednej bramce obrońca idealnie dograł piłkę na głowę napastnika który nawet nie spodziewał się tego, że piłka do niego trafi, ta odbiłą się od niego i wpadła
I narzucają się dwie myśli:
1) Ci faceci zarabiają na miesiąc od kilkunastu do dwustu tysięcy złotych.
2) Gdy jakimś zrządzeniem losu przedrą się przez kwalifikacje do jakichś mistrzostw - wszyscy będą szczerze rozczarowani, że odpadli po 3 meczu o honor (nic