Samochody na wodór, samochody na elektryczność...Ale gdzie samochody na LPG czy CNG? Czemu te nie są tak popularne jak być powinny ze względu na niski koszt i mniejszą ilość wad niż inne alternatywne napędy?
1. Zgadzam, że korporację działają na naszą szkodę, ale wszystko dzięki przekupnym politykom którzy zatwierdzają prawo które nie pozwala mniejszym firmom dostać się do rynku motoryzacyjnego.
2. Nie ma dużo samochodów elektrycznych bo są słabo opłacalne(niespodzianka: oprócz kosztów ładowania są też inne).
3. CO2 nie zanieczyszcza środowiska, dzięki niemu rosną rośliny.
4. Szkodliwe są zanieczyszczenia paliwa które szkodzą mieszkańcom miast oraz ludziom mieszkającym blisko elektrowni węglowych skąd jest prąd dla "ekologicznych" aut
Wszystko pięknie, o niszczeniu samochodów nie wiedziałem (może nie nadawały się już do użytku, stanowiły zagrożenie albo koszt ich naprawy był za wysoki?)
Niestety w niejednym programie motoryzacyjnym wspominano, że przecież prąd z gniazdka nie bierze się z nikąd!
Więc nie do końca jest to w 100% czysta technologia.
Żeby wyprodukować prąd też potrzeba energii, która zanieczyszcza środowisko. Dodatkowo w Polsce nie ma warunków na takie samochody, bo elektrownie są już na granicy swoich możliwości. Każdego lata mówi się że prądu może nagle zabraknąć i że granica jest blisko. Póki nie będzie w Polsce elektrowni atomowej możecie zapomnieć o samochodach na prąd.
Natomiast samochody na wodę to już zupełnie inna sprawa. Tylko właśnie ciekawe co zimą.
Pomysł niezły, dokument sam w sobie też! na razie elektryczność biega głównie paliw - eksplozji, może niedługo skoczą na implozję ? a może nie - bo urządzenia już opatentowane, działające na zasadzie implozji działają...- za darmo. Dlatego puki te rodzinki są u władzy to koło samo będzie się napędzać i zacieśniać - na wszystkich i kosztem wszystkich.
@Mateuuuuusz: chyba nie chcesz mi powiedzieć, że spalanie paliwa w samochodzie jest bardziej wydajne i mniej szkodzące środowisku niż spalania paliwa w elektrowni?
Tak jak mówił George Carlin nie ma co się przejmować ratowaniem planety, planeta sobie poradzi czy to z nami czy bez nas. Natomiast zastanawiające jest to, dlaczego elektrycznych samochodów nie można kupić. Rozumiem, gdyby ich eksploatacja była bardzo droga i wcale nie wierzę w podawane w tej prezentacji wartości, ale nawet gdyby eksploatacja była droga to przecież ktoś chciałby móc coś takiego mieć chociażby dla szpanu, a tymczasem nie można ich mieć,
Za to my możemy sobie nie poradzić bez pewnych "usług środowiskowych" które planeta nam zapewnia, a które możemy zabokować lub zniszczyć. Jeśli np. zboże nie wyrośnie z powodu suszy spowodowanej globalnym ociepleniem i nastanie głód to nie będzie fajnie. Ochrona środowiska jest korzystna dla człowieka, trzeba tylko zachować równowagę.
bla bla bla mówicie że te samochody mają mały zasięg, że jednak nieekologiczne, duża częstotliwość ładowań. Ale to raczej nie są powody żeby je złomować?? Chyba mi nie powiecie że takie rządy a najbardziej usa nie mają w tym wkładu?? Dla przykładu, rozmowa z illuminatą Jan Vana Helsinga: ''Gotówka zniknie, ale odbędzie się to równocześnie z czymś, o czym niestety nie mogę panu nic powiedzieć. Gdybym to ujawnił nie mógłbym pana wypuścić
W Polsce używanie samochodów elektrycznych wcale nie byłoby takie ekologiczne. Trzeba je ładować prądem, a prąd u nas jest głównie wytwarzany z elektrowni węglowych, które nie są ekologiczne.
Komentarze (198)
najlepsze
2. Nie ma dużo samochodów elektrycznych bo są słabo opłacalne(niespodzianka: oprócz kosztów ładowania są też inne).
3. CO2 nie zanieczyszcza środowiska, dzięki niemu rosną rośliny.
4. Szkodliwe są zanieczyszczenia paliwa które szkodzą mieszkańcom miast oraz ludziom mieszkającym blisko elektrowni węglowych skąd jest prąd dla "ekologicznych" aut
1. Mały zasięg
2. Spadek mocy adekwatny do wyczerpywania akumulatorów
3. Jeszcze mniejszy zasięg przy niskich temperaturach
4. Duży ciężar akumulatorów i ich czasochłonne ładowanie.
Lepszą alternatywą są samochody na powietrze (pneumatyczne) - znacznie więcej zalet.
zapominamy tez o tym ze wytworzenie akumulatorow i calej tej elektryki tez nie jest za darmo
metale ciezkie, zanieczyszczenie wody a z czasem dojdzie problem utylizacji
To je skreśla. Dawanie brum brum z głośnika to nie to samo.
Niestety w niejednym programie motoryzacyjnym wspominano, że przecież prąd z gniazdka nie bierze się z nikąd!
Więc nie do końca jest to w 100% czysta technologia.
No ale wykop za ideę.
Natomiast samochody na wodę to już zupełnie inna sprawa. Tylko właśnie ciekawe co zimą.
Polecam jak już wielokrotnie to robiłem:
http://www.przeklej.pl/plik/jan-van-helsing-rece-precz-od-tej-ksiazki-pdf-0010j52jobq4?err=referr
"planeta sobie poradzi czy to z nami czy bez nas"
Za to my możemy sobie nie poradzić bez pewnych "usług środowiskowych" które planeta nam zapewnia, a które możemy zabokować lub zniszczyć. Jeśli np. zboże nie wyrośnie z powodu suszy spowodowanej globalnym ociepleniem i nastanie głód to nie będzie fajnie. Ochrona środowiska jest korzystna dla człowieka, trzeba tylko zachować równowagę.