Lubicie bukmacherkę? Gracie czasem zakłady under/over? Jeśli nie, to 2 słowa wyjaśnienia:
W zakładach under obstawiasz, że jakichś zdarzeń będzie mniej niż wskazana wartość. Np. grając under 2,5 bramki w meczu wygrywasz gdy padnie 0:0, 1:0, 0:1,1:1,2:0,0:2, a przegrywasz przy każdym innym wyniku, bo każdy inny wynik ma sumę bramek większą od 2,5.
W zakładach over obstawiasz, że jakichś zdarzeń będzie więcej niż wskazana wartość np. Grając over 15.5 punktu u jakiegoś zawodnika w meczu koszykówki, wygrasz gdy ten zawodnik rzuci 16 punktów lub więcej, a przegrasz gdy rzuci 15 lub mniej.
Proste? Proste! No to gram. Oczywiście u legalnego bukmachera z polską licencją. STS chciał mnie już kiedyś orżnąć na kasę, więc tym razem akcja dzieje się w FORTUNIE. Do pointy:
Sytuacja 1
Gram over 7,5 punktów zawodnika B. Kurtz w meczu żużlowym.
Zawodnik zdążył odjechać 3 z 4 biegów zdobywając w tych 3 biegach łącznie 6pkt. Był już anonsowany do swojego czwartego biegu, w którym mógł zdobyć 0, 1, 2 lub 3 punkty, więc wynik jak najbardziej otwarty. Niestety mecz został przerwany po rozegraniu 12 biegów z uznaniem dotychczasowego wyniku jako oficjalnego. Dla zainteresowanych: protokół
W takiej sytuacji normalni bukmacherzy rozliczają zakład po kursie 1 (zwrot postawionej kasy – nie ma wygranej, nie ma przegranej) .... ale nie nasz legalny bukmacher FORTUNA. Ci mistrzowie legalnej polskiej bukmacherki z licencją Ministerstwa Finansów uznają, że skoro wynik całego meczu został uznany jako oficjalny, to nie ma znaczenia, że nie rozegrano wszystkich biegów. Na takie okazje mają specjalny paragraf w regulaminie. Argumentacja FORTUNY na piśmie poniżej:
No nic, rules are rules. Reklamacja nieuznana, kasa zostaje w Fortunie.
Sytuacja 2
Gram under 11.5 punktu B. Zmarzlika w meczu żużlowym. Zawodnik odjechał 3 biegi zdobywając 9pkt po czym zawody przerwano. Wynik całego meczu, podobnie jak przy pierwszej sytuacji został uznany jako oficjalny. Jedyne co sobie pomyślałem to:
Radość nie trwała jednak długo - tym razem Fortuna zachowała się jak normalny bukmacher i rozliczyła zakład po kursie 1. Dziwnym trafem tym razem bez problemu zauważyli, że zawodnik mógłby w kolejnych biegach przekroczyć barierę 11.5 pkt i na tym się oparli. Argumentacja poniżej:
Dwie bliźniacze sytuacje, dwie różne interpretacje. Pod każdą z interpretacji mamy w regulaminie inny paragraf ... i za każdym razem decyzja z korzyścią dla FORTUNY…
Komentarze (86)
najlepsze
Ludzie wychowani pod kamieniem:
Do tego bukmacherka jest specyficzną odmianą hazardu, bo jest w dużo mniejszym stopniu kontrolowana niż zakłady w kasynie czy gra na automatach.
Komentarz usunięty przez moderatora
Następnego dnia grałem tak lekko i grałem tylko czarne/czerwone róże progresja. Teoretycznie zawsze się wygra. Praktycznie wpadało mi tylko czarne, aż osiągnąłem limit stawiania... Takie kasyna to albo fart i #!$%@?, albo żegnaj się z pieniedzmim. Ja ocaliłem 900 dolarow., Ale wypłata tego to był też slalom gigant.
Państwo: Obywatelu, natychmiast przestań. Hazard uzależnia i stracisz na tym całe swoje pieniądze.
Obywatel: Ale ja gram u legalnego bukmachera.
Państwo: Aaa, trzeba było tak od razu. Brawo, tak trzymać. Nasz hazard nie uzależnia i wspomaga koncentrację oraz logiczne myślenie.
Dobre hobby dla kogoś kto lubi adrenalinę, nieliczni pewnie wychodzą na plus
@rainman90: Zależy. Jeśli ktoś ma dosyć analityczny umysł i zrobi z tego robotę na pełen etat a jednocześnie ma pewne predyspozycje charakterologiczne to idzie może być to całkiem ok. Inna sprawa, że z takimi predyspozycjami są lepsze rzeczy na zyski z większą możliwością przewidywania sytuacji a więc przy mniejszym ryzyku.
@rainman90: Owszem ale im więcej masz obstawionych zakładów w danych zdarzeniach tym kurs 'jest dokładniejszy'. Jeśli analizujesz zdarzenia w mało popularnych ligach masz szansę zyskać więcej.