Kopał autobus i ubliżał kierowcy, bo ten zwrócił mu uwagę że pies nie ma kagańca
Kierowca autobusu miejskiego w Warszawie zwrócił uwagę pasażerowi, ponieważ pies, z którym podróżował, nie miał kagańca. Choć na nagraniu widać, że pies ma już założony kaganiec, pasażer wysiadł krzycząc do kierowcy: "pojadę następnym, a ciebie znajdę po drodze".
![WuDwaKa](https://wykop.pl/cdn/c0834752/0e90213ddba9890bd5f251eb44a913a17cff75bea95fda70cb006ce967c78849,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 141
- Odpowiedz
Komentarze (141)
najlepsze
Co takiego jest z tfu... Naszym narodem, że jak się takiemu/takiej zwróci uwagę, że coś robi źle to reaguje agresją, jakby co najmniej ktoś mu matkę zwyzywał?
Frustracja? Kompleksy? Ego niczym u Bońka?
Prawdopodobnie wszystko co wymieniłeś.
HA TFU! na wszystkich posiadających tak #!$%@? kundle. Normalny wezmie labradora, nie dosc ze ladny to jeszcze dosc spokojny. Nie mowiac
Ale co autobus winny?
Za ten numer facetowi powinni zabrać psa i prawo do posiadania psów, wyobraź sobie że takiemu pajacowi matka z dzieciakiem zwraca uwagę w parku - przecież normalne że w razie agresji pies mógłby bronić właściciela i #!$%@?ć dzieciaka/matkę, tym bardziej że to co tutaj widzimy to nie jest Chiuaua którą ubijesz na strzała.
Dowalić mu powinni karę finansową + jakieś bezwzględne więzienie na 30 dni z informacją że recydywa leci x10 i typ powinien się uspokoić.
Nie policja pilnuje prawa a nie "gra w grę patusów".
W ogóle jak patrzę na te psy i ich właścicieli to mam wrażenie że oni są jakoś genetycznie spokrewnieni.