"Byłem klientem marketu i wielu uczestników akcji konsumowało produkty bez zapłaty. Gdy zobaczyli policje to wracali się i odkładali wszystko na półki."
Po tym co przeczytałem mam tylko jedną propozycję - zrobić to jeszcze raz ale nie w 100 osób ale w 2000! I niech wezwą całą policję z miasta idioci a ja przyjadę z prawnikiem.
"Jeden z policjantów też poddał się panującej atmosferze i wlepił mandat jednemu z młodych mężczyzn, który użył przy drzwiach marketu słowa uważanego za obraźliwe. A wystarczyło pouczyć."
A wystarczyło nie przeklinać.
A tak w ogóle, to market jest własnością prywatną i w związku z tym takie dziwienie się całej sytuacji z ochroną jest zwyczajnie głupie. Ochrona obiektu jest zatrudniana po to, by bronić własności, bezpieczeństwa i porządku w sklepie, więc
@MDebowski: Też tak myślę. Jak już zrobili sobie Flash mob to powinni się rozejść i po sprawie a nawet w wypadku zatrzymania przez ochronę/ policję wystarczy się wytłumaczyć a nie robić problemy a później wylewać gorzkie żale w internecie.
@MDebowski: Dokładnie, w ogóle skąd to przeświadczenie że wszędzie można robić wszystko? W sklepie musi panować ład i porządek, ludzie tam pracują i pilnują towaru, muszą mieć nad tym kontrolę i odpowiadają za to. A tu 200 dzieciaków wbija, robi zadymę i płacze że ktoś się tego przestraszył. Zza zaplecza to naprawdę mogło wyglądać niebezpiecznie, ale kogo by to obchodziło? Liczy się tylko to że przerwali beztroską zabawę.
W Tesco jest zakaz filmowania i fotografowania, więc niech się koleś z komórką nie dziwi, że nie chcą go wypuścić zanim nie wykasuje filmu. Przekonałem się o tym na własnej skóze.
@flakoo: A wiesz, że przetrzymywanie kogoś wbrew jego woli jest naruszeniem przepisów Kodeksu Karnego? Jakoś nie ma tam wyjątku - "nie dotyczy sytuacji, gdy w danym miejscu obowiązuje zakaz fotografowania".
Komentarze (111)
najlepsze
"Byłem klientem marketu i wielu uczestników akcji konsumowało produkty bez zapłaty. Gdy zobaczyli policje to wracali się i odkładali wszystko na półki."
A wystarczyło nie przeklinać.
A tak w ogóle, to market jest własnością prywatną i w związku z tym takie dziwienie się całej sytuacji z ochroną jest zwyczajnie głupie. Ochrona obiektu jest zatrudniana po to, by bronić własności, bezpieczeństwa i porządku w sklepie, więc
3 grudzień · 18:00 - 18:30
Lokalizacja Tesco