oczywiście że był w styczniu...wsród takich którzy przechodzili go bezobjawowo i nie zapalała im się na plecach tablica w podświetlonym napisem " mam wirusa"
Ja wiem, że na pewno wszyscy, co mieli wiedzieć, widzieli już kilka tygodni przed oficjalną informacją, że jest w Polsce przypadek potwierdzony. Najpierw było trzeba stworzyć jakiś plan, by później móc odpowiadać na pytania. Cała organizacja i planowanie a także obmyślanie, jak o tym informować, zajęło czasu. I szczerze - nie dziwię się. Gdyby do wiadomości podali, że jest wirus ale nie wiedzą, co teraz robić, to by panika wybuchła.
@Dzyszla: Tylko, że żadnego planu nie stworzono. Znasz ten plan czy tylko sobie teoretyzujesz? Plan był taki, ze Duda z Szumowskim skoczyli sobie w styczniu na narty.
Gdyby do wiadomości podali, że jest wirus ale nie wiedzą, co teraz robić, to by panika wybuchła.
Komentarze (8)
najlepsze
A
FE
RA
Ale kiedy już podali to jakoś nie wybuchła.