Niestety, nie mam zbyt wielu informacji na temat parametrów tej symulacji, a szkoda bo wizualizacja jest zjawiskowa. Na podstawie strzępkowych informacji, które znalazłem wydaje mi się, że symulacja że miała na celu określenie wydajności wznoszenia się wspomnianego helikoptera. Nnawiasem mówiąc, to ten sam rodzaj helikoptera, w którym całkiem niedawno zginął koszykarz Kobe Bryant. Calość wykonana przy użyciu aplikacji WAKE3D rozwijanej na uniwersytecie w Wyoming
Komentarze (1)
najlepsze