tl;dr obecnej sytuacji w polskim sądownictwie
Prof. Matczak w punktach daje krótkie, łopatologiczne kompendium podsumowujące ostatnie 4 lata sporów o polski wymiar sprawiedliwości. W powiązanych fragment jego wypowiedzi, gdzie tłumaczy, dlaczego tak naprawdę sądy są niepopularne na całym świecie (nawet tam, gdzie nie było komuny).
eoneon z- #
- #
- #
- #
- 106
- Odpowiedz
Komentarze (106)
najlepsze
W powiązanych (i pod tym komentarzem) dorzucam fragmenty wypowiedzi Matczaka z "Onet Rano", gdzie m. in. mówi o wielu ciekawych rzeczach, np. o prawdziwych przyczynach, dla których tak łatwo zaatakować (tak ważnych dla demokracji) sędziów, zresztą nie tylko w Polsce. W USA
@Tom_Ja: Prof. Matczak z tego co widzę wystartował z własnym kanałem :)
https://www.youtube.com/channel/UCT_jSt-yi3QfASXvhNJP7NQ/videos
@FlasH: Świetne, nie znałem.
Niestety mentalność "hehe, patrzcie co zatwitował" jest wciąż bardzo silna. Matczak to "człowiek od Twitta". Każdego tak się da ołatkować, najłatwiej - polityków. Budka to gość "w krótkich spodenkach", Szczerba zasłynął z "afery toaletowej", itd. No a Grodzki "bierze łapówy". Hehe. Jeśli ktoś nie puści sobie Matczaka na
https://www.wykop.pl/wpis/42504175/od-dluzszego-czasu-czulem-ze-trzeba-byloby-jakos-w/
I to chyba nie tylko w Polsce. Pisał o tym jakiś czas temu The Economist:
https://www.wykop.pl/wpis/42449193/putin-nazwal-niedawno-liberalizm-ideologia-przesta/
A za nim Kultura Liberalna:
https://kulturaliberalna.pl/tag/nr-551
Dlaczego? Bo sądy są nielubiane. A dlaczego są nielubiane? To już temat rzeka.
Ogólnie to
1. Długość postępowania.
2. Skomplikowane prawo.
3. Dowolność w przyjmowaniu dowodów.
4. Nierówne traktowanie stron.
5. Częsta arogancja i dawanie odczuć stronom, że sędzia ma władzę.
6. Dosłownie traktowanie przepisów, zapominając o duchu prawa.
7.
@leon-san:
Dodałbym " przeinaczanie słów zeznających do protokołu, zmieniające sens wypowiedzi "
a dziś rano wysilałem się by jakiejś tutejszej "sierotce" wytłumaczyć choć pobieżnie o co chodzi bo wg niego "nikt mu konkretnie nie potrafi napisać co jest nie tak w tym projekcie". byłoby wcześniej to bym dał linka i problem z głowy :-)
Wniosek 1: nikt nie jest w 100% odporny na propagandę, nawet jeśli wiesz, jak działa "rozumowo", to i tak Ci oddziałuje na emocję i np. powstaje "niechęć", której możesz nawet nie być
czuję się czasem jakbym żył w jakichś dwóch rzeczywistościach i nie myślałem że kiedyś dożyję czasów gdy stare hasło "telewizja kłamie" znów będzie takie prawdziwe.
A¹) PO PSL ogłasza wybory parlamentarne na najpóźniej jak się da aby dokonać wyboru 3 sędziów. Wybiera 5. TK RPO itd odmawiają zajęcia się sprawą przed wyborami bo może mieć to wpływ na wynik wyborów.
B¹)Po przegranej Opozycja powołując się na domniemanie konstytucyjności żąda zaprzysiężenia 5 sędziów. TK postanawia zająć się sprawą. PiS przeprowadza konwalidacje. Wyroki w odległych od siebie o prawie pół roku sprawach
Z tego co miałem okazję widzieć w sądach przed "dobrą zmianą" to dla większości sędziów moralne było to by przede wszystkim nie #!$%@?ć swoich znajomych. Jedyne co można było w takiej sytuacji zrobić to walnąć pięścią w stół i odejść by nie pogorszyć sytuacji.
Nie wiem jak jest teraz bo na szczęście nie muszę pojawiać się w sądzie, ale ciekawi mnie