Apel do mediów: mniej rozrywki, więcej ambitnych informacji
Polskie media zdominowane są przez rozrywkę, brakuje debat i ambitnych informacji, wiele uwagi poświęca się personalnym konfliktom, stale zmniejsza się liczba informacji z zagranicy - alarmuje "Obserwatorium Wolności Mediów".
- #
- #
- #
- #
- 22
Komentarze (22)
najlepsze
Mniej więcej!
Nie potrzeba żadnych pism, rzucania przekleństw czy walki. Wygląda na to, że jedynie wzajemne zrozumienie i życzliwość mogą nas uratować, ale to rozwiązanie wydaje się niektórym zbyt proste i wolą wszystko niepotrzebnie komplikować. Życie musi być jednak proste, skoro ludzie, którzy go sobie nie komplikują, czują się zadowoleni i szczęśliwi bez potrzeby zmieniania czy osiągania czegokolwiek. Jeśli zatem nie odczuwasz spokoju, radości i szczęścia, to prawdopodobnie Twoje spojrzenie na rzeczywistość przynosi Ci więcej szkody niż pożytku - myślę, że warto się nad tym chociaż chwilę zastanowić.
Każdy z nas jest indywidualnie odpowiedzialny za świat w jakim żyje - "bądź zmianą jaką chcesz widzieć w świecie" - mawiał Gandhi. Ciągłe domaganie się czegoś od innych nie ma najmniejszego sensu i przypomina raczej płacz małego dziecka, któremu mama nie chce kupić zabawki. Każdy żyje po swojemu i robi co uważa za słuszne - nikt z nas nie jest niewolnikiem, pomimo tego, że niektórzy (a nawet spora większość) zdają się tak zachowywać w odniesieniu do rodziny, społeczeństwa, prawa, polityki itd. Czy psy i koty martwią się odpowiedzialnością karną, ramówką telewizji albo przeciwstawnymi poglądami? Nie? A przecież powinny, bo żyją na tym samym terytorium co my, które do kogoś "należy", jest czyjąś "własnością". Skoro ziemia, to dlaczego nie powietrze, Księżyc, Słońce, albo cały Kosmos? Kto wyznacza tych, przed którymi powinniśmy się pochylać? Może sam Bóg Wszechmogący zostawił jakieś post scriptum do kamiennych tablic? Nie czuję się niczyją własnością i dlatego nie mam potrzeby dyskutować na temat detali dotyczących tego, jak ktoś zaplanował przebieg mojego życia. Pertraktacje czy bunt do niczego nie prowadzą, bo aby narzekać na bolące kolana, trzeba najpierw uklęknąć.
Czas
Z jednej strony producenci niby producenci reagują na rynek, ale z drugiej strony jeżeli w kółko serwowane są tragedie w stylu mam talent i inne podobne to widzowi zaczyna się wydawać, że właśnie tak ma być. Chyba już czas, żeby jako społeczeństwo zacząć się odcinać od TV w ogóle,
Ostatnim interesujacym programem autorskim (wlasnie wykluczmy wszystkie materialy BBC np) byl Tygodnik Moralnego Niepokoju ktory nasmiewal sie z Telewizji, buractwa-polactwa, politykow i calego tego szamba.
Kupa Wojewodzki jeszcze ale tam to ciekawi sa tylko goscie bo czasem chlapna cos zyciowo na luzaku - czasem im sie wymcknie jakas tresc.
Komentarz usunięty przez moderatora