@krad: To były czasy Archiwum X. Za gówniaka największa frajda było wydać całą skarbonkę na wypasioną latarkę i z kumplami po ciemku penetrować jakieś pustostany czy stare bunkry w poszukiwaniu jakiś paranormalnych zjawisk.
@Basiura89: Miał w okolicy to penetrował. Ja np. za gówniaka penetrowałem z kolegami jakieś stare rudery przeznaczone do rozbiórki i też sobie wkręcaliśmy że tam są jakieś paranormalne zjawiska, np. latająca głowa bez ciała ( ͡°͜ʖ͡°) niestety tak naprawdę był tam tylko gruz, śmieci i smród stęchlizny.
@pulkownik_isajew: "Nie do Wiary" to nie był paradokument, taki jak np. "Trudne Sprawy"(w tamtym czasie w ogóle niczego takiego nie było w TV), tylko magazyn telewizyjny dot. zjawisk paranormalnych. Bliżej było mu np. do "Uwagi", tylko że opisywane sytuacje trochę mniej wiarygodne.
Komentarze (14)
najlepsze