Musashi, największy pancernik świata. Zagłada ostatniej nadziei Japonii
Duma cesarskiej floty, najpotężniejszy pancernik świata, trząsł się od wybuchów torped. Gigant tonął, nie dostawszy szansy na pokazanie swojej przewagi nad okrętami wroga. Razem z nim tonęła ostatnia nadzieja Japonii. Po zagładzie floty los Cesarstwa był przesądzony.
starnak z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 99
Komentarze (99)
najlepsze
Prawdziwy Henry IV z 1899r wyglądał tak jak poniżej, a nie to co jest na filmie
Amagi
e tam, potega gospodarcza -produkcyjna, zasoby takze ludzkie i jakas tam atomowka to to takie #!$%@? ale jeden super statek mogl wszystko to zmienic. to ze sie miesu armatniemu wciska idiotyzmy nie znaczy ze trzeba w nie wierzyc dzis ani ze w tedy nie bylo kilku ogarnietych jednostek.
tym bardziej nie rozumiem twojej wersji. tak, nie byla w stanie a mimo to miala nadzieje? jeden statek zatopili i to przekreslilo nadzieje na powstanie/posiadanie "japońskiego przemysłu zbrojeniowego i floty w ogóle". swoja droga jak bys rozumowal dokladniej co napisalem to bys wiedzial ze wlasnie o tym wspomnialem , to podkreslilem piszac "potega gospodarcza -produkcyjna, zasoby takze ludzkie". nie sadzilem ze trzeba tlumaczyc ze aby zbudowac statek a potem nim
W sumie Japończycy byli na straconej pozycji w chwili, gdy Amerykanie złamali ich szyfry. I do tego sprytny zabieg dotyczący bitwy o Midway. Japończycy planowali atak - o czym Amerykanie oczywiście wiedzieli, ale nie potrafiono ustalić miejsca ataku - nazwy własnej. Oczywiście wytypowano kilka potencjalnych miejsc - bodajże dwa. Dlatego spreparowano informację, jakoby na Midway wystąpiły
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4890480/invictus
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora