Było, i to więcej :) Swoją drogą moje ulubione zdjęcie to właśnie "nieznany rebeliant" czy też "Tank Man", dla samego symbolu poświęcił swoje życie - bo chyba nikt nie wierzy w to że władze go wypuściły po zajściu. Koleś z gigantycznymi jajcami, jego zachowanie to prawdziwa "epickość", bez nadużywania znaczenia tego słowa.
Komentarze (1)
najlepsze
Było, i to więcej :) Swoją drogą moje ulubione zdjęcie to właśnie "nieznany rebeliant" czy też "Tank Man", dla samego symbolu poświęcił swoje życie - bo chyba nikt nie wierzy w to że władze go wypuściły po zajściu. Koleś z gigantycznymi jajcami, jego zachowanie to prawdziwa "epickość", bez nadużywania znaczenia tego słowa.