To wcale nie jest jakiś imponujący kogut - nie pamiętam, jak się ta rasa nazywa, ale u mojej rodzicielki (ma kurnik na wsi) swego czasu też podobne bydlę biegało, tyle że kura, nie kogut.
A mnie kilkanaście lat temu u dziadków po podwyrku zwykły kogut ganiał był niczym pies obcego na podwórko nie wpuścił ,dziobał jak #!$%@? aż pewnego razu pogonił mojego młodszego brata i w niedzielę był z niego rosół ale to bydlę respekt #!$%@? ,taki koks wśród drobiu
Komentarze (109)
najlepsze
pokarm bogów
Komentarz usunięty przez moderatora