Film jest tendencyjny, ale to nie powód, żeby tuszować nawet sam fakt jego istnienia. W dobie internetu to wyjątkowo śmieszna próba. A sam Braun jest sprawnym filmowcem, choć jego katolicka betonowość nie potrafi dojrzeć oczywistych absurdów doktrynalnych w jego kościele. Część tych bzdur zmiotła lub przykryła między innymi reformacja.
Szok. ( ͡°ʖ̯͡°) Właściciel prywatnego portalu, prowadzonego za własne pieniądze, sam wybiera, jakich rzeczy na tym portalu nie chce. ( ͡°ʖ̯͡°) Jak tak można! ##!$%@?
@znmd: wolny rynek nie polega na zakłamywaniu rzeczywistości, Filmweb nawet nie informuje, że pomija część filmów ze względu na swoje poglądy,
gdyby wolny rynek działał tak jak myślisz (robimy co chcemy), to można np. pomijać składniki żywności w składzie bo przecież wolny rynek i to że nie chcę jakichś składników na etykiecie to moja wola
@znmd: po pierwsze to nieprawda bo są substancje zabronione, a po drugie właśnie o to chodzi co napisałeś :), filmweb twierdzi, że jest bazą filmów, a nie bazą filmów z pominięciem tych dla nich niewygodnych, gdyby informował że wyrzucają niektóre filmy z bazy ergo nie są encyklopedyczną bazą to użytkownik wiedziałby z czym ma do czynienia
@bluemusic: jak to kto wykopki. Według nich "Nietykalni"(jedna z setek zwyczajnych francuskich komedii), jest najlepszym filmem. Lepszym od " Zjawy" czy "Pana życia i śmierci", więc to pewnie ci sami ludzie co na filmwebie.
@przeciwko78: Z powodu? Ja bardzo rozumiem, ze ktos moze nie lubic Brauna, za poglady czy #!$%@? wie co. Ale jeszcze nie slyszalem aby ktos potrafil sie doczepic merytorycznie do jego filmow. W takim razie zadam pytanie, co jest nie tak z filmem? Czy po prostu jestes taka ameba umyslowa, ze nie potrafisz odzdzielic sympatii/antypatii do danej psotaci od tego, czym sie zajmuje?
Komentarze (193)
najlepsze
A sam Braun jest sprawnym filmowcem, choć jego katolicka betonowość nie potrafi dojrzeć oczywistych absurdów doktrynalnych w jego kościele. Część tych bzdur zmiotła lub przykryła między innymi reformacja.
gdyby wolny rynek działał tak jak myślisz (robimy co chcemy), to można np. pomijać składniki żywności w składzie bo przecież wolny rynek i to że nie chcę jakichś składników na etykiecie to moja wola
@znmd: po pierwsze to nieprawda bo są substancje zabronione, a po drugie właśnie o to chodzi co napisałeś :), filmweb twierdzi, że jest bazą filmów, a nie bazą filmów z pominięciem tych dla nich niewygodnych, gdyby informował że wyrzucają niektóre filmy z bazy ergo nie są encyklopedyczną bazą to użytkownik wiedziałby z czym ma do czynienia
Komentarz usunięty przez moderatora
Tylko IMDb.
Niech ginie.
W takim razie zadam pytanie, co jest nie tak z filmem? Czy po prostu jestes taka ameba umyslowa, ze nie potrafisz odzdzielic sympatii/antypatii do danej psotaci od tego, czym sie zajmuje?