Obniżą Kiszczakowej o 5500 zł rentę po generale?
Maria Kiszczak dostaje obecnie 7500 zł renty. - Jeśli obniżyliby mi rentę, nie poradziłabym sobie. Na utrzymanie domu wydaję więcej niż te 2100 zł. Byłoby mi bardzo ciężko, nie mogę czegoś takiego sobie wyobrazić - skomentowała.
xandra z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 158
- Odpowiedz
Komentarze (158)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Może,i stanowczo to podkreślę..MOŻE zgodziłbym się na obniżenie,gdyby np. za komuny ten ktoś kazał np. strzelać do ludzi,czy coś.Po procesie,z prawomocnym wyrokiem...od biedy mógłbym rozmawiać.Ale nie na zasadzie:"Bo tak".W d..mam Kiszczakową,ale są pewne zasady...było jej tyle nie wyliczać.Powiedziałeś A,B,C..nie bądź D.
Czekam aż dzisiejszym policjantom za kilkadziesiąt lat obetną,bo byli w Policji za PiS-u.
Zresztą m.in. podobno dlatego nie
A co ma wdowa do tego??
I w ogóle co ma emerytura do zbrodni??
Za zbrodnię są inne kary przewidziane.
Ktoś jest winny np. ludobójstwu to go powieś,albo rozstrzelaj,albo upitol mu głowę na gilotynie po procesie sądowym.Co ma do tego emerytura??
Nawet gdyby Mengele został schwytany to by emeryturę dostawał,jakby to nie było dla nas odrażające.
Fakt,że długo by się nie nacieszył,a po karze śmierci już by mu się do
Nie, nie ironizowałem. Uważam, że Pani Kiszczak może w ciągu tygodnia, zmienić tak swoje warunki mieszkaniowe, że obniżenie świadczeń przestanie być problemem. I aby tak się stało nie musi robić nic ponadto, że wykona dwa telefony. Wbrew pozorom wielu ludzi w jej wieku musi to robić z podobnych powodów.
A może by tak przyjrzeć się poselskim uposażeniom? Tam przynajmniej będzie jakiś efekt skali
jak większości polskich emerytów i rencistów