Cześć Wykopki,
Nie proszę o żaden wykop efekt, chce tylko wyrazić moją opinię. Jeśli zastanawiacie się nad zakupem wiecznych kartridży, to polecam Wam omijać firmę www.atramentowka.com. W krótkich, słowach opiszę dlaczego:
Rok temu zakupiłem na firmę wieczne kartridże dla mojego Brothera na www.atramentowka.com (4 szt. 128 zł + tusz 99zł). W zeszłym tygodniu jeden z kartridży (żółty) przestał być widoczny przez drukarkę. Napisałem mail z reklamacją, dostałem odpowiedź, potem odpowiedziałem i dostałem odpowiedź etc. (td tl: na dole)
td tl:
1. Sam nie uaktualniałem oprogramowania na drukarce oraz zablokowałem na drukarce wszelkie samodzielne aktualizacje (nauczony po przeprawach z Epsonem). Drukarka ma stare oprogramowanie (widać, że jest dostępna nowa wersja do zainstalowania).
2. Wysłałem maila z reklamacją.
3. Sklep odmówił udzielenia gwarancji i polecił zakup nowego chipa,
4. Na mój protest odnośnie odmowy udzielenia gwarancji i zdalnego diagnozowania problemu dostałem odpowiedź (dokładny cytat z maila):
ponieważ chipy nie padają natychmiast i nagle i bez żadnej przyczyny na to.
Być może to ja źle oceniam sytuację pod wpływem zdenerwowania. Wtedy proszę o komentarze :)
Pozdrawiam
Komentarze (78)
najlepsze
Bardzo przykro jest nam, że zamiast rozwiązać problem prowadząc bezpośrednią komunikacja z nami postanowił Pan wynieść zajście do strefy publicznej. Odpowiadając na Pana zarzut przestawiamy również naszą odpowiedź na forum publicznym.
Aktualizacja firmware w drukarkach jest przeprowadzana przez producenta drukarki średnio co pół roku. Poza sprawdzeniem różnych wad w działalności drukarki ma ona na celu też zmianę sposobu komunikowania się drukarki z chipem w celu zablokowania możliwości rozpoznania chipów na
Kupiles na FV, to Pan atramentowke moze Tobie w twarz napluc a jedyne co mozesz zrobic to powiedziec ze pada deszcz iisc na skarge do sadu, zakladajac sprawe cywilna.
Z drugiej strony, Panie @atramentowka, wmawianie klientowi ze jest debilem, tylko dlatego ze stoi po drugiej stronie (wirtualnej) lady, to #januszebiznesu lvl ekspert. Sam
Nie wiem ale trochę nie bardzo, zakładanie z góry że to na pewno wina użytkownika a nie chipa.
Dlaczego nie chcieliście przyjąć na gwarancję chipa ? Ja rozumiem, że diagnoza też kosztuje. Dlatego powinniście wyraźnie ostrzec winko, że diagnoza w przypadku stwierdzenia uszkodzenia mechanicznego/problemów z drukarką/etc kosztuje XYZ zł (co przekracza wartość chipa).
I to by była jego decyzja i nikt by nie mógł wam nic zarzucić
Komentarz usunięty przez moderatora
To chyba zamyka temat ...
Aktualizacja drukarki na 99% spowoduje, że pozostałe chipy przestaną działać ...
Czyli by rozwiązać problem z jedny niedziałającym (czyli na reklamacji wymiana 1 sztuki chipa) sugerujesz:
- upgrade drukarki
- utrata gwarancji
- zamiast jednego niedziałającego mamy wszystkie niedziałające
- zakup WSZYKICH nowych chipów ...
masz rację - super pomysł.