Zaliczyłem kiedyś tzw. Oktoberfest. Natężenie dźwięku jak na pasie startowym, tłok jak w puszce z sardynkami. Ale golonka i kiełbaski na prawdę dobre, obsługa jak na te warunki perfekcyjna. Wszystko było OK do chwili, jak poczułem ciepło "ogarniające" moje nogi. Po prostu Bawarczyk siedzący po drugiej stronie stołu postanowił się odlać. Na miejscu. Potem wytłumaczono mi, nieświadomemu Polakowi, że to normalne. Końcówki mojego pobytu tamże nie pamiętam, ale wszystko wskazuje na to,
@Matura: Chcesz cool story? Niedawno była u mojego brata na warsztacie próba włamania. Przyjechała policja z psami tropiącymi. Po oględzinach miejsca zdarzenia jeden pies zdechł a drugi poważnie się rozchorował...Wspomniałem że mój brat ma zakład lakierniczy?
Gość zobaczył TV i se pomyślał: Filmują, pewnie trzeba pokazać, że jestem kulturalny i myję ręce po. No i pokazał:-). Pewnie wielu, którzy nie myją rąk zrobiło by tak samo pod presją kamer, by pokazać jacy oni są światowi. Nie wiem jak można umyć ręce w czymś co jest żółte z pianką. Bardzo bystry gość. Pewnie wielu Polaków zrobiło by tak samo.
Raczej zachował się tak przez kamerę i przez to jak ta reporterka stała nad tym bo tak by mu pewnie na myśl nie przyszło żeby ręce myć, a nawet jeśli to by się zorientował
Komentarze (73)
najlepsze
To uczucie...
Kiedy stary Bawarczyk odlewa ci się na nogi.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Dzięki za wytłumaczenie filmiku.
Dobrze że twarzy nie obmył