Zaprosiłem Wielkiego Patriotę Polskiego do Moskwy
Jedziemy razem po instrukcje. Generał dostanie swoje a ja swoje i od razu będziemy wiedzieć co myśleć. Trzeba to będzie potem przekazać niezależnym mediom żeby młodzi, wykształceni z wielkich miast też wiedzieli co mają myśleć. Poprzyjcie mnie, razem możemy więcej!
- #
- #
- 60
Komentarze (60)
najlepsze
Komentarz usunięty przez autora
„Jest taki straszny bo nic nie mówi”
Robią z was POpaprańców obudźcie się POlszewicy.
Hehehe...
...zły przycisk.
Chlop walczyl o ojczyzne a potem dzialal, jak mu sie wydawalo, na jej kozysc przez cale zycie. To, ze Rosja jest obok to nie jego wina. Zreszta oddal stery jak zrozumial, ze to juz koniec i nie trzymal sie ich za wszelka cene. Nie trzeba bylo krwawego obalenia tego calego burdelo a jeno jakies tam rozmowy i ustawki zakulisowe by to wszystko jakos przeszlo.
Jak dla mnie to
A sama postać generała jest mocno, mocno skomplikowana i eh sam nie wiem jak się do tej postaci odnieść. Dla mnie największą tajemnicą jest to, że syn sybiraka, sybirak, szlachcic staje się oficerem LWP. Ale chyba takie czasy. Potem stan wojenny a na końcu POKOJOWE oddanie
polega na braniu tych pierwszych od tyłu przez tych drugich