Moda na x-kom odcinek 34782
Na początek w skrócie, bo w dalszej części odcinka opiszę sytuację nieco dłużej.
1. Zakup laptopa w sklepie x-kom – 2500zł
2. Po 9 miesiącach zaczął się wyłączać i brzęczeć
3. Wysyłka do serwisu Acer
4. Koszt naprawy – 2490zł
5. Uszkodzenie mechaniczne, moja wina? WTF?
6. Ponowna reklamacja towaru tym razem w sklepie – rękojmia
7. Rękojmia odrzucona – wina moja
To tak w skrócie, po małym wstępie zaczynamy:
Jak w każdym odcinku mody na x-kom zakupiłem sprzęt w sklepie x-kom. Był to:
Komputer od początku się przegrzewał, więc za radą internetów zakupiłem podstawkę chłodzącą:
To był mój chyba pierwszy błąd, bo już wtedy powinien był odesłać go na gwarancję, ale, że był mi niezbędny do pracy, bo stary laptop również z x-koma rozsypał się po 2 latach, także acera, ale jako że było już po gwarancji, nie było sensu go naprawiac.
Wcześniej także był serwisowany, ale wtedy obyło się bez żadnych przygód co mnie skłoniło do ponownego zakupu sprzętu w tym sklepie, ale już lepszego laptopa, który wytrzyma dłużej.
No więc dalej, po paru miesiącach użytkowania w biurze / podstawka, laptop zaczął buczeć, a po pewnym czasie sam się wyłączać. No więc po miesięcznym urlopie reklamacja. Telefon do sklepu i polecenie wysłania od razu do serwisu. I zaczyna się najciekawszy moment tego odcinka.
Po tygodniu oczekiwania dostaje informacje, boom, wycena naprawy laptopa – WTF?
Pismo – laptop uszkodzony mechanicznie, kosz naprawy 2490zł. Laptop nie miał najmniejszej ryski, biurko, podkładka, co jakiś czas sprężone powietrze, żeby nie było. Oczywiście na naprawę się nie zgodziłem. Laptop wraca, co ciekawe diagnoza uszkodzenia płyte głównej, a dokładnie gniazda ładującego, Pismo od serwisu Acer:
No to lecimy dalej porada rzecznika praw konsumenta, reklamacja do sklepu tytułem rękojmi konsumenckiej. Błąd nr 2 odrazu trzeba było to zrobić, zamiast wysyłać laptop do serwisu acer, więcej o tym co się dzieje w Brnie – czeskim serwisie tej firmy można poczytać w internetach oczywiście. Celowe zalewanie lub uszkadzanie, w celu wyłudzenia pieniędzy.
Tygodniowe oczekiwanie no i oczywiście rękojmia odrzucona na podstawie dokumentów przesłanych od serwisu acer oraz na podstawie oceny technika sklepowego. Pismo poniżej:
Jak widać technik x-kom stwierdził uszkodzoną ładowarkę, natomiast serwis acera uszkodzoną płytę główną. Co do kurzu, to może gdzieś jakieś drobinki mogły być, no ale chyba nikt nie rozkręca laptopa codziennie do ostatniej śrubki i nie wyciąga każdego pyłku.
Sprężonym powietrzem czyściłem laptop ok. raz na 2 tygodnie, po tym jak zaczął buczeć częściej,
Na tą chwilę jestem bez laptopa i tak naprawdę nie wiem gdzie go kupić, boje się ogromnie sklepów jak i serwisów.
Powyżej opisanej sytuacji oczywiście nie odpuszczę, na moje szczęście, może przeczucie, bo poczytałem o tych serwisach/sklepach internetowych, porobiłem dużo zdjęć i filmików laptopa z zewnątrz i wewnątrz zanim odesłałem go do serwisu (nie chcę ich pokazywać ponieważ mogą posłużyć jako dowód w sprawie) Najpierw spróbuję poprzez sąd polubowny, który raczej nic nie zdziała, znajomy prawnik doradził, żeby zebrać sporą grupę poszkodowanych w ten sposób i złożyć pozew zbiorowy. Napisałem także do programu UWAGA, znanej stacji telewizyjnej, odpisali, że takich emaili dostają bardzo dużo i rozważą zajęcie się tą sprawą. Zamierzam przeprowadzić konkretną kampanię medialną tak aby nikt więcej nie został oszukany, każdy jeden klient mniej to będzie sukces.
Co do samego sklepu x-kom to dowiedziałem się, że mają pewne wytyczne określoną liczbę klientów które muszą wydymać tak, żeby się w kasie zgadzało. Więc 90% klientów ma szczęście, ale te 10% musi walczyć o swoje niestety.
Komentarze (69)
najlepsze
Niestety aby powalczyć powinieneś trochę zainwestować tzn. musisz dać do ekspertyzy rzeczoznawcy, jeśli potwierdzi twoją teorię to:
1. Wysyłasz do X-Kom przedsądowe wezwanie do zapłaty (wartość laptopa plus koszty ekspertyzy).
2. Jeśli nie odpisują w ciągu miesiąca,lub odmawiają składasz wniosek do sądu internetowego w Lublinie o wyrok nakazowy (wartość laptopa, koszty rzeczoznawcy, koszty sądowe).
3. Sąd przyklepuje wyrok, większość firm się nie odwołuje. Jeśli się odwołają,przedstawiasz przed sądem ekspertyzę rzeczoznawcy. To
Zdaje sobie sprawę, że w pojedynkę, to sobie mogę co najwyżej pierdnąć i to jeszcze drogo pierdnąć, dlatego prawnik zaproponował jeżeli się to uda i to w ogóle możliwe zebranie sporej ilości poszkodowanych i złożenie pozwu zbiorowego. Wtedy jest dużo łatwiej i większa siła rażenia.
Będę działał tutaj, na innych forach, zauważyłem że mają na facebooku antyfanpage, na pewno parę chętnych się znajdzie, a ja mogę sprawę poprowadzić.
Z tego co wiem pozwy zbiorowe się w Polsce nie sprawdzają i w 95% są odrzucane przez kruczki prawne. Jeśli rzeczoznawca potwierdzi twoją też tona 99% wygrałeś.
Wiesz, nic do ciebie nie mam ale dawno nie widziałem takiego nagromadzenia błędów. Pozwól że rozwinę:
Ile ? Laptop o tej konfiguracji w wersji biznesowej HP lub DELL używkę z gwarancją roczną w stanie idealnym kupisz za 1000pln.
Jakość tego typu komputerów (kiedyś mówiło się na ten towar makrocash) jest legendarna.
@benyowsky: Kiedyś thinkpad był nie do zdarcia. Ja niestety naciąłem się na lenovo Y530 i teraz nie tykam tego nawet patykiem z daleka. Teraz musiałbym się przyjrzeć ale raczej biznesowe nie są popularne w obiegu wtórnym. poza tym HGW co tam chinole nawtykali przy produkcji. Aktualnie zakładam ze każdy lenovo
@lukasek87: Pierwszy błąd, powinna Ci się zapalić w głowie czerwona lampka, bo nowy sprzęt nie ma prawa się przegrzewać. Zbędny wydatek w postaci podstawki, której efektywność chłodzenia jest bardzo niska i zależy głównie od rozmieszczenia otworów wentylacyjnych w laptopie.
A to byłby drugi błąd, należało skorzystać z rękojmi, bo sklep sprzedał
O swoich błędach jakie popełniłem wiem, ale upoważniają one sprzedawcy do odrzucenia reklamacji.
Na jakiej podstawie twierdzisz, że manipuluje?
Dziś na moje zapytanie dotyczące uszkodzenia mechanicznego płyty głównej, otrzymałem od x-kom taki oto bełkot, którego do końca nie rozumiem.
Odnosząc się do Pańskiego stanowiska dotyczącego opinii serwisu Acer o uszkodzeniach mechanicznych płyty głównej. Zgłoszona gwarancja do autoryzowanego serwisu producenta nie jest zależna od rękojmi kierowanej do sprzedawcy. Zatem gwarancja nie
@lukasek87: przeczytaj jeszcze raz mój komentarz.
2. Fakt, że jesteś zielonką i założyłeś konto na wypoku tylko po to, żeby napędzić sprawe niezbyt Ci pomaga tutaj. ;)
Tam jest 18+
( ͡° ͜ʖ ͡°)
+ nie znalazłem dokładnie tego modelu ale z tego co widzę w e5 złącze jest tak jak wszędzie na kabelku
http://www.ebay.co.uk/itm/Acer-Aspire-E5-511-c1vu-DC-Jack-Power-Port-Socket-w-Cable-Connector-/272328645682
Więc jeśli plomba nie była uszkodzona (zwykle jest pod klawiaturą) to nie miałeś fizycznego dostępu do gniazda zasilania w płycie (tak gdzie wpina się kabelek) i próbują cie wyruchać. Nawet gdybyś uszkodził złącze ładowania to musieli by wymienić tylko ten kabelek. A nawet gdyby jednak
szczerze Ci powiem, że nie znam się na komputerach, rozkręcenie go i zrobienie zdjęć już było nie lada wyzwaniem,
ale w tej sprawie nic się nie zgadza, poza tym nie próbują, tylko już mnie wyruchali :) Ale zgwałcony nigdy się nie poddaje.
Teraz wróćmy do źródeł. Miesiąc po zakupie już mu się przegrzewał, kupił podstawkę. Dodaje trzecie zdjęcie z "płatnościami", szaman Ungutu nie wie po co. Obcięte pisma, jak się jemu podoba.
odblokowane
źródło: comment_u8yI2G5fKEQLdPU4SKNfdFSJXQpltiqH.jpg
PobierzMiałem natomiast przykrą przeprawę ze sklepem RTV-AGD, gdzie również kupiłem laptopa - marki HP. Laptop strasznie się nagrzewał i nie instalował zawartości z płyt. Dziwne to było, bo płytę widział, ale nie dało się