Bardzo zgrabne połączenie dwóch "starych" technik - termoformowania samego w sobie i hydrografiki, z uwzględnieniem odkształceń. Ma to oczywiste ograniczenia co do kształtów gotowego przedmiotu, ale i tak - jak widać - można uzyskać całkiem ciekawe efekty.
@FlameRunner: nie doszukiwałbym się tutaj na siłę nawiązań do hydrografiki. domyślam się, że skojarzyło ci się to z niedawnym znaleziskiem o algorytmie dopasowywania tekstur do hydrografiki, ale rozwiązania takie istnieją już w innych dziedzinach i termoformowanie jest jedną z nich.
Bardzo prosta metoda, ciekawie wygląda bo dodałeś sitodruk. Nadaje się świetnie do branży POSM jako produkcja atrap marnej jakości na jedną kampanie reklamową a potem Koszalin.
@Corq: Znać to przesada - ale miałem z tym kiedyś styczność (jako projektant) w firmie gdzie pracowałem. Termoformowaliśmy próżniowo białą pleksę z nadrukami (sitem). Marudne w "ręcznym" projektowaniu, przy ściankach które są mocno rozciągnięte barwnik się "rozciąga" na większą powierzchnię jednocześnie się rozjaśniając, lekkie przesunięcie płyty z nadrukiem skutkuje wytworzeniem odpadu. Dużo zależy od doświadczonego operatora maszyny. Bardzo istotna jest precyzyjna kontrola temperatury tak formy dolnej jak i nagrzanego (promiennikami od
@FlameRunner: Chcę być pomocny. Wyobraź sobie że człowiek może czasem bezinteresownie pomóc drugiemu człowiekowi w potrzebie. To nie forum elektroda.pl.
Komentarze (28)
najlepsze
@FlameRunner: nie doszukiwałbym się tutaj na siłę nawiązań do hydrografiki. domyślam się, że skojarzyło ci się to z niedawnym znaleziskiem o algorytmie dopasowywania tekstur do hydrografiki, ale rozwiązania takie istnieją już w innych dziedzinach i termoformowanie jest jedną z nich.
Nadaje się świetnie do branży POSM jako produkcja atrap marnej jakości na jedną kampanie reklamową a potem Koszalin.
To nie forum elektroda.pl.