Jak w Erze można stracić nie małą sumę za ich błąd...

Pragnę podzielić się z moją przygodą z Erą, która trwa już ponad rok. Magiczne działanie wyłączonego internetu w telefonie

[ultra]

Ja wiele lat temu zlikwidowałem telefon stacjonarny w TPSA.

Mimo to tepsa wysyłała rachunki za nieistniejący numer do mojego banku a ten płacił dalej bo nie anulowałem zgody na takie operacje.

Gdy sprawę reklamowałem w tepsie to już po roku otrzymałem odpowiedź że reklamację uznali i nadpłaconą kwotę zamierzają potrącić mi z kolejnych rachunków co oczywiście było fizycznie niemożliwi bo przecież kasowali mnie za zlikwidowany telefon !!!

Pieniędzy nie zobaczyłem do dziś.

[exploti]

Boże, też mi problem egzystencjalny.

Idź do salonu, każ wydrukować bilingi od czasu kiedy ci zżera kasę i napisz reklamację że chcesz pieniądze przelewem na konto.

Idź do domu, przenieś numer do GaduAir albo mBanku, będziesz miał połączenia ze wszystkimi po ok 20 gr i darmowy internet (100 MB w mBanku i 200 MB w GaduAir na miesiąc), dostaniesz też 50 zł w GaduAir za przeniesienie numeru.

Jak Era nie będzie chciała

[jvc]

wsadz karte do innego aparatu i sprawdz czy dalej ci kasuje kase za polaczenia, jesli nie to zmien telefon :]

[le1t00]

A wy jak sądzicie? Lepiej zmienić operatora i zapomnieć o straconej kasie czy walczyć, aż do odzyskania ciągle znikających pieniędzy?

[edi_smooth]

@le1t00:

Moim zdaniem powinieneś walczyć o utracone pieniądze - w końcu to nie Twoja wina (chyba, że 520zł dla Ciebie to grosze). A gdy już uda Ci się je odzyskać to przenieś numer do innego operatora. I po sprawie