My z ziomkami szukamy miejscówki na melanż ( ͡º͜ʖ͡º) Po jednej nocy będzie miała nas dosyć. Nie no żart. Gdybym mieszkał bliżej i miałbym mniej obowiązków, chętnie wybrałbym się do tego mieszkania.
WYPROWADZILI SIĘ!!! We wtorek z rana zamówili bagażówkę i od 6.00 rano ładowali rzeczy. Ja przyjechałam chwilę po 7.00 i już mieli większość załadowaną. W mieszkaniu zostawili syf i malarię. Wszystkie pokoje są do odnowienia. Jeden tylko do odmalowania. Dwa do zerwania tapet, położenia gładzi i pomalowania. Podłoga dębowa w jednym pokoju zdewastowana, trzeba położyć panele. W drugim i trzecim jest ok. Ja tak brudnego mieszkania NIGDY nie widziałam. Wyrzuciłam po nich
@Ro_bercik: Podpowiesz co robisz, że masz dobrą selekcję? Na co zwracasz uwagę? Mam możliwość współpracy (wynajmu) dla Firmy - 3 dorosłych pracowników. Jak ugryźć tą sytuację, kiedy najem okazjonalny nie wchodzi w grę przy Firmie?
@mequeq: Hej, nie wiem czy jeśli teraz podpiszesz umowę przed notariuszem to cokolwiek Ci to da. Przed notariuszem najlepiej podpisywać umowę o wynajem okazjonalny, w której zawarta jest informacja, że najemca zobowiązuje się opuścić lokal jeśli będziesz sama chciała do niego wrócić (patrz ==> gdyby nie płacił) . A firma co Ci deklaruje? Generalnie nie mam, aż tak dużego doświadczenia, żeby stwierdzać kto jest najlepszym lokatorem, ale na dzień dzisiejszy powiedziałbym
@GM90: Sprawdzaj se ile wlezie - dziwi mnie postawa Wasza - ja proszę o pomoc a Wy dokopujecie leżącego. Ludzie... ja kupiłam ten cholerny numer 3 tygodnie temu w Biedronce! Numer wykazany na allegro aktywny był w 2009 roku! To 7 lat temu. nie bierzecie pod uwagę, że numery na kartę tracą swoją świeżość i po jakimś czasie nie użytkowania przechodzą do sprzedaży??? Matko i córko... co za ludzie...
@GM90: Ja głupia byłam bo chciałam to zrobić po cywilizowanemu. Dla mnie to, co piszesz, to zniżanie się do ich poziomu... Tego nie chciałam robić, bo mam sumienie i uważam, że to poniżej pasa. Spokojnie, już się z tego "wyleczyłam". Teraz plan mam taki: oni zapowiedzieli (podpisali ugodę) że 10.05 się wynoszą, jeżeli nie, to robię dokładnie to, co GM90 napisałeś - wynoszę okna, wynoszę kibel, wynoszę sprzęty z kuchni i
Wczoraj podpisałam ugodę pozasądową z terminem wyprowadzki na 10 maja. Twierdzą, że rano ok. 7.00 będą sie wynosić, bo mają pociąg do Szczecina koło 9.00. Umowa mówiła o długach, ratach i terminach spłaty. Ustalili śmieszne wielkości raty, ale... Mi zależy aby się ich pozbyć, wyremontować i zacząć regulować długi.
Przykra historia. Koleżanka ponad rok męczyła się z najemcami-cwaniakami i też dopiero pomogła metoda na nowych wyrośniętych lokatorów (oczywiście wszystko odbyło się w "przyjaznej" atmosferze, bez jakichkolwiek rękoczynów i bójek ;)). Powodzenia!
A gdyby mieć w drzwiach 2 zamki i jeden jest dla najemców, a drugi cały czas otwarty, ale tylko ty masz klucz. W razie czego, pod nieobecność najemców zamykasz drugi zamek. Potem ściemniasz, że to nie ich mieszkanie, no jak to? Ewentualnie rzeczy przed drzwi.
A gdyby mieć w drzwiach 2 zamki i jeden jest dla najemców, a drugi cały czas otwarty, ale tylko ty masz klucz. W razie czego, pod nieobecność najemców zamykasz drugi zamek. Potem ściemniasz, że to nie ich mieszkanie, no jak to? Ewentualnie rzeczy przed drzwi.
Parę gejów współlokatorów którzy będą się przy nich całować i przytulać. Nie musi być cały czas. Mogą tylko raz dziennie wpadać na godzinkę w końcu wynajęli to mieszkanie żeby mieć się gdzie spotykać. ( ͡°͜ʖ͡°)
Chcesz takie rzeczy załatwić przez sąd i policję ? Chyba żartujesz ? Będziesz czekała do usranej śmierci. Miałem takie akcje ale wystarczyło porządne #!$%@? i ultimatum że za 7 dni wchodzę z kumplami a ich rzeczy lądują na ulicy. Zawsze działało.Jak jesteś kobietą to się ciebie nie przestraszą, nie masz dużych kolegów ? Wyślij do nich kilku kumpli, niech dają im ultimatum 7 dni i zrobią awanturę na mieszkaniu. Po tym jak
Komentarze (328)
najlepsze
We wtorek z rana zamówili bagażówkę i od 6.00 rano ładowali rzeczy. Ja przyjechałam chwilę po 7.00 i już mieli większość załadowaną.
W mieszkaniu zostawili syf i malarię. Wszystkie pokoje są do odnowienia. Jeden tylko do odmalowania. Dwa do zerwania tapet, położenia gładzi i pomalowania. Podłoga dębowa w jednym pokoju zdewastowana, trzeba położyć panele. W drugim i trzecim jest ok.
Ja tak brudnego mieszkania NIGDY nie widziałam. Wyrzuciłam po nich
Mam możliwość współpracy (wynajmu) dla Firmy - 3 dorosłych pracowników.
Jak ugryźć tą sytuację, kiedy najem okazjonalny nie wchodzi w grę przy Firmie?
Generalnie nie mam, aż tak dużego doświadczenia, żeby stwierdzać kto jest najlepszym lokatorem, ale na dzień dzisiejszy powiedziałbym
Ludzie... ja kupiłam ten cholerny numer 3 tygodnie temu w Biedronce!
Numer wykazany na allegro aktywny był w 2009 roku! To 7 lat temu. nie bierzecie pod uwagę, że numery na kartę tracą swoją świeżość i po jakimś czasie nie użytkowania przechodzą do sprzedaży???
Matko i córko... co za ludzie...
Spokojnie, już się z tego "wyleczyłam".
Teraz plan mam taki: oni zapowiedzieli (podpisali ugodę) że 10.05 się wynoszą, jeżeli nie, to robię dokładnie to, co GM90 napisałeś - wynoszę okna, wynoszę kibel, wynoszę sprzęty z kuchni i
Umowa mówiła o długach, ratach i terminach spłaty. Ustalili śmieszne wielkości raty, ale...
Mi zależy aby się ich pozbyć, wyremontować i zacząć regulować długi.
Wyślij do nich kilku kumpli, niech dają im ultimatum 7 dni i zrobią awanturę na mieszkaniu. Po tym jak