Tak #!$%@?, specjalnie zamontowali rakiety, które odpalili na ułamek sekundy przed uderzeniem. Bo przecież nie byłoby prościej umieścić ładunki w samolocie, aby eksplodowały razem z nim.
Niestety ale filmik był kręcony kamerą słabej jakości (nawet jak na tamte lata) , trzeba dodać do tego jeszcze dosyć szybko lecący samolot i po badaniu materiału klatka po klatce mogą być widoczne dziwne anomalnie. Kamera nie radzi sobie z rejestrowaniem tak szybkich ujęć oraz błysków świetlnych to przecież widać... nie wiem do końca czego on się doszukuje w tych filmikach.
Tak działa mózg spiskowca. Jak nie ma wideo to spisek, bo to musiała być rakieta a nie samolot (pentagon), jak jest wideo to spisek, bo pixele w powiększeniu wyglądają inaczej niż na randomowej fotce z internetu i tak ad mortem defecatum
Komentarze (9)
najlepsze