Detektyw [...] Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że Detektywi mają zwyczaj przychodzić w porze największego ruchu. Chcesz szybko rozliczyć i biec dalej, a ten będzie cię egzaminował z matematyki.
I wszystko byłoby fajnie, gdyby tak często nie zdarzały się w tych rachunkach błędy. I to jakimś dziwacznym trafem błędy są ZAWSZE na korzyść restauracji. Chyba, że ja mam pecha, ale w tym roku zdarzyło mi się to trzy
Komentarze (2)
najlepsze
I wszystko byłoby fajnie, gdyby tak często nie zdarzały się w tych rachunkach błędy. I to jakimś dziwacznym trafem błędy są ZAWSZE na korzyść restauracji. Chyba, że ja mam pecha, ale w tym roku zdarzyło mi się to trzy