No tym tekstem to pojechał. Wydaje mi się, że sam chyba nie wiedział jak poważne słowa wypowiada. Absolutnie nie jestem za PiS, ale to co się teraz #!$%@?, jakieś #!$%@? podburzanie do przemocy, to już przegięcie. Wczoraj przypadkiem oglądałem jakiś program z hieną, i wszystkie rozmowy kierowały się na tory "obalić", "mamy prawo", "ludzie mają prawo do buntu" .... a do tego jako goście polityk i jakiś klecha, specjalista od niczego, dopiero
Komentarze (4)
najlepsze