Gliński zaorał Żakowskiego: Przeczytał mu jego własny cytat.
![Gliński zaorał Żakowskiego: Przeczytał mu jego własny cytat.](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_TAeIlUrIbHcEsWDOgb1IDUlfZUvzIF8k,w300h194.jpg)
Na pytanie Żakowskiego o przykłady "czarnej propagandy" prof. Gliński wyjął z kieszeni marynarki karteczkę i odczytał z niej fragment tekstu jednego z dziennikarzy sprzed trzech lat błędnie sugerujący, że Gliński nie jest profesorem z nadania Prezydenta.
- #
- #
- #
- #
- 151
- Odpowiedz
Komentarze (151)
najlepsze
źródło: comment_qssQX2D6YT5bRgFsPfmupeCqI3YFAR4j.jpg
PobierzWykazywanie takiej mendzie że jest gówno warta w życiu społecznym to jak przypominanie "intelektualnemu troglodycie" że
śmierdzi - ale z istoty rzeczy - takie gówno wie o tym i z tym żyje.
Dla niego to żadna ujma!
Powiesz mu że prymityw to on odpowie:
"[...] ale to trafne, przyzna Pan? [...]"
źródło: comment_W6HEfCgoNQXUQakONUl4GLtGVQg1s4Tl.jpg
Pobierzźródło: comment_hYTabpBP6YDIXIDWtj4IanE8aojBS3Uw.jpg
PobierzWłaśnie tego brakuje w polskiej polityce: klasy. Jeśli przeciwnik jedzie emocjonalnie, obraża, pomniejsza, stosuje argumenty ad personam, należy nie reagować emocjami z przeciwnym znakiem tylko spokojnie i bez gniewu tłumaczyć że to droga do nikąd i deskusja powinna być merytoryczna. Gliński pokazał że potrafi to zrobić i za to szacunek dla niego.
Niestety taka postawa jest rzadka czy to
Wypadł bardzo merytorycznie i kulturalnie. Oby więcej takich polityków w każdej formacji.