@AvantaR: oj niestety to nie są skrajne przypadki. Takich ludzi jest cała masa i odnosze wrazenie ze jest ich coraz wiecej. Widze to po ludziach w moim wieku (22lvl) i troche starszych, totalne oderwanie od rzeczywistosci, zycie na koszt rodzicow i ogłupiajacy internet.
Prawo wyborcze powinno być jak prawo jazdy - najpierw kurs, potem egzamin wewnętrzny w szkole wyborczej, potem egzamin państwowy, a dopiero potem wydanie karty uprawniającej do głosowania, ważnej przez okres 10 lat.
Do tego obowiązkowe testy na inteligencję w szkołach, będące integralną częścią egzaminu w szkole podstawowej, egzaminu gimnazjalnego oraz matury - wynik powinien znajdować się w dowodzie osobistym, zaraz za imieniem i nazwiskiem, przed datą urodzenia. Należałoby również wprowadzić dość wysoki
Dlaczego tak mało siedemnastolatków głosuje w wyborach parlamentarnych?
NIE CHCE IM SIĘ. NIE MA NA KOGO
Jak ja kocham tę zasłyszaną retorykę i brak jakiejkolwiek wiedzy, którą można przetransformować w argument ( ͡°͜ʖ͡°) Tym bardziej, jeśli wychodzi z ust pani, która nie wie kto jest obecnie premierem Polski.
@guilmonn: To tak jakbyś teraz powiedział, że nie ma na kogo głosować w Mongolii, nie mając zielonego pojęcia kto rządzi krajem, ani nawet nie potrafiąc rozwinąć skrótu jednej partii, nie wspominając już o nieznajomości programu czy członków.
Innymi słowy "nie ma na kogo głosować" to bardzo często "argument" ludzi o nikłej wiedzy.
Komentarze (166)
najlepsze
@pine: Coraz więcej? To pogadaj z ludźmi 60+ - tam to jest dopiero oderwanie od rzeczywistości.
Oby w tych też nie głosował ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Do tego obowiązkowe testy na inteligencję w szkołach, będące integralną częścią egzaminu w szkole podstawowej, egzaminu gimnazjalnego oraz matury - wynik powinien znajdować się w dowodzie osobistym, zaraz za imieniem i nazwiskiem, przed datą urodzenia. Należałoby również wprowadzić dość wysoki
Jak ja kocham tę zasłyszaną retorykę i brak jakiejkolwiek wiedzy, którą można przetransformować w argument ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tym bardziej, jeśli wychodzi z ust pani, która nie wie kto jest obecnie premierem Polski.
Innymi słowy "nie ma na kogo głosować" to bardzo często "argument" ludzi o nikłej wiedzy.
@guilmonn: W takim razie są ignorantami, a przy okazji - debilami.