Nie rozumiem ateistów, którzy działają przeciwko Chrześcijaństwu, a inną religię (tu mam na myśli Islam) już respektują, bo trzeba szanować... Obłuda i nic więcej. A przyczyna tego taka, że zwyczajnie się boją, wiadomo czego.
@konstruktywny_krytyk: przecież to zwykle działa tak: lewak w młodości naciął się na radykalny katolicyzm (np. fanatyczna babcia robiąca przypał moherowym beretem, ksiądz w gimbazie nie dopuścił do bierzmowania) i od tej pory zaczęła się fala ślepego buntu przeciwko tej religii ("jak oni mogli?!", "religia źródłem wszelkiego zła"). Ślepa na tyle że są w stanie sprowadzić do swojego kraju inną religię żeby ta zniszczyła tą której nienawidzą. Potem będą się martwić (
@konstruktywny_krytyk: Bo to nie jest ateista tylko ANTYTEISTA. Człowiek, który co piątek będzie wsuwał schabowy żeby zrobić na złość Bogu, w którego nie wierzy. Taka sytuacja...
Komentarze (187)
najlepsze
I co z tego, jeśli Korwin zawsze go ciągnie w dół?
Z angielskiego jest takie określenie "cockblocking".
Korwin to "ultimate cockblocker".
Komentarz usunięty przez moderatora
http://mysl24.pl/aktualnosci/2386-sad-podarcie-biblii-to-nie-przestepstwo.html
http://www.tvn24.pl/pomorze,42/nergal-ostatecznie-uniewinniony-nie-odpowie-za-podarcie-biblii,397044.html