Must-have w... lodówce :) - Ewa Bloguje

Dla mnie absolutne must-have to ciasto francuskie, poza jajkami, bo to one są na pierwszym miejscu. Wyobraźcie sobie taką sytuacje: wpadają do domu niespodziewani goście:  na kawę,  na wino,  na mecz i piwko – obojętnie. I co? Znowu chipsy i paluszki albo szybki bieg do najbliższego...

[pawelwykop]

must have ciasto francuskie, ale gówno. Marny blog, gówniane porady. Ciasto francuskie bo moga przyjść znajomi. Ale oprócz tego w szafce trzeba mieć brzoskwinie w puszcze, parówki w lodówce, warzywa, wędliny, ser, kukurydza.
Moje "muszę mieć" w lodówce to masło/margaryna i jakaś wędlina lub ser. To jest prawdziwe "muszę mieć" dla większości.

[pawelwykop]

@ewabloguje: sorry za ostrą ocenę, nie wiedziałem że jesteś autorką bloga. Jednak "muszę mieć" ciasto francuskie to nie całość, z samo "muszę mieć" nic się nie zrobić. Trzeba mieć jeszcze coś.

[ewabloguje]

@pawelwykop: ja się nie gniewam ;-) każdy ma swoją ocenę i to jest jal najbardziej fajne. Gdyby wszyscy myśleli to samo byłoby nudno prawda ;-). W tekście chodziło mi o to, że jak masz ciasto francuskie można pokombinować i coś stworzyć, że pasuje prawie do wszystkiego. Ale jak masz tylko ciasto to "d...." biegasz po chipsy ;-) pozdrawiam ;-)

[P.....s]

Zakop za "must-have". Ide zaraz do roboty i naslucham sie angielskiego, nie po to wchodze na polskie strony zeby czytac te nieudolne "wzbogacania" jezyka polskiego.