Kto jechał emką na Felin ? co w emce mówi ta "lala" "coś mniej więcej uwaga na kieszonkowców, wszystkie rzeczy trzymac przy sobie" Autentyk, jechałem nr.158 mniej więcej miesiąc temu. Podobno w nocy tam nie trudno o mocne wpier.
i jak zwykle hejt na studentów... #!$%@? byłem tam i jak dla mnie wstęp na następne juwenalia nie ważne gdzie powinien być z legitymacją studencką, inni wypad, od samego początku patusy w dresach wchodzili przez ogrodzenie za toi toiami, w #!$%@? #!$%@? dresów rpk jp itd już o godzinie 20, o tym że całe okoliczne dzielnice( a ludzie z lublina wiedzą które dzielnice i kto tam mieszka) zjechały sie całymi rodzinami, ojciec
Felin - tam zawsze bydło bawiło na juwenaliach (zawsze ale to zawsze autobusy były niszczone - kto był ten widział co ten margines robił z autobusami i trolejbusami które były specjalnie podstawione). I zawsze się bawili przy Disco Polo
Komentarze (182)
najnowsze
Lublin - miasto wschodu warte zachodu ...