Jeżeli samochód nie spełnia wydumanych przez urzędników norm emisji spalin albo nie ma iluś tam poduszek powietrznych a od paru miesięcy czujnika ciśnienia powietrza w kołach, to się go nie zarejestruje. Wyrejestrowanie = skasowanie.
Moim zdaniem powinna być możliwość króterminowego wykupu ubezpieczenia OC, bo znane są takie przypadki na naszym kontynencie. Ja np. płacę OC za motocykl za cały rok a przecież wiadomo że nikt przy zdrowych zmysłach zimą nie wyjeżdża na drogi jednośladem, chyba że jest dostawcą pizzy. Niestety znakomita większość ustaw w naszym kraju jest uchwalana pod naciskiem jakiejś grupy interesów - w tym wypadku lobby firm ubezpieczeniowych, także nie sądzę żeby prawo dotyczące
@smk666: Czyli zmienili przepisy bo wcześniej się dało, mój tata posiada tak w garażu wyrejestrowany samochód który remontuje. P.S. Przepraszam za usunięcie mojego wcześniejszego posta.
@Fidel1: dwie zupełnie różne rzeczy jak dla mnie...autorowi chodzi o to że absurdalne jest płacenie OC za samochód który nie jeździ bo niby może spowodować wypadek i gdyby analogicznie zastosować to do tych pieszych to trzeba by karać ich nie za to przeszli na czerwonym ale za to że mogli to zrobić nawet gdy w tym czasie siedzieli w domu ;) ...dlatego ciekawym pomysłem jest przypisanie OC do kierowcy a nie
@Fidel1: Problem w tym że wyrejestrowanie i zarejestrowanie wiąże się ze stratą czasu nad papierkami w urzędach i oczywiście darmowe nie jest...ja rozumiem że tu chodzi o to by zapewnić każdemu ubezpieczenie w razie np wypadku ale rozwiązane jest to idiotycznie, wydaje mi sie że lepszy był by tu system odpowiednich kar za spowodowanie wypadku bez OC i adekwatnie na czerwonym można by przechodzić ale na własną odpowiedzialność i jeśli coś
Komentarze (12)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie można ot tak wyrejestrować samochodu. Jedyny legalny sposób to oddanie na złom (w skrócie).
P.S. Przepraszam za usunięcie mojego wcześniejszego posta.