Właśnie zastanawiałem się jak trzeba być zrytym, żeby robić wirtualny spacer po lesie. Co prawda w wysoce "ucywilizowanych" społeczeństwach może to ma sens, skoro ludzie wyrżnęli drzewa, żeby wybudować domy ze szkła i stali. Poza tym taki przeciętny cywilizowany ludzik poza zapieprzaniem na trasie dom-robota to nawet nie ma czasu, żeby gdzieś wyleźć.
Komentarze (2)
najlepsze
Cholera, nie wiem czy ta przyszłość aż taka fajna jest.