Fala banów na profesjonalnej scenie CS:GO

Dzisiaj w nocy jedni z czołowych graczy profesjonalnej sceny CS:GO zostali zbanowani tuż przed dużym turniejem.

[b.....r]

jeśli się bawią w cheaty to sorry, ale nie mają prawa określać się profesjonalnymi graczami. Są zwykłym gównem.

[MrGreeneye]

@benethor: zgadzam sie w 100%. Jednak dzialo sie to wlasnie na tej profesjonalnej scenie.

[PurpleHaze]

@MrGreeneye: scena to byla jak wyszedl q1 i goscie przescigali sie kto napisze lepszego bota, kto zrobi lepsza mape, i odstrzeli lepszy trick itd... Teraz ciezko mowic o scenie, to bardziej preznie funkcjonujacy biznes, w jednakowej mierze oparty na (powiedzmy) skillu jak i zarabianiu dudkow przez valve.

[Piromanx]

I dobrze, j!#$c oszustow psujacych innym rozgrywke.

[Bartunio]

@Piromanx: na takim szczeblu to już chodzi o nie byle jakie pieniądze, nie o samą rozgrywkę

[poirytowanyWykopowicz]

jak cziyowali to wylapli bany. Za niewinność by ich nie dostali ( ͡º ͜ʖ͡º)

Ostatnio valve ostro ciśnie cziterow nawet tych z własnym configiem na którym latwiej headshooty wchodzą

[MrGreeneye]

@Old_Postman: kilku z najlepszych graczy korzystalo z nich i co jest najbardziej szokujace nie tylko w domu na meczach online (gdzie nikt nie patrzy im na rece), ale rowniez na duzych turniejach offline (LANach) przed czasami wielotysieczna publika gdzie nikt nie spodziewalby sie, ze jest to w ogole mozliwe. Oczywiscie nie byl to typowy wallhack, gdzie widza przez sciany i kazdy by to zauwazyl. Najprawdopodbniej bylo to sound esp (jesli ktos

[MrGreeneye]

@poirytowanyWykopowicz: obecna sytuacja jest wyjątkowa, to tak jakby kilku Armstrongów złapać na dopingu równocześnie. Oni to robili na oczach dziesiątek tysięcy ludzi na żywo

[Z.....a]

W nienawiści do cheaterów - tak zostałem wychowany

[p.....u]

@ZapachKebaba: Dobrze cie wychowano.

[AvantaR]

Ja się zastanawiam jaki to będzie miało wpływ na sponsorów. Trochę to kiepsko wygląda, jak się okazuje, że na grubo sponsorowanych imprezach, przez teamy zarabiające hajs, ktoś ciśnie takie wały ...

[Darkin_]

@AvantaR: Co jakiś czas jakiegoś boksera, lekkoatletę albo innego kolarza łapią na dopingu, mimo to biznes kręci się dalej. Zawsze znajdzie się ktoś nieuczciwy który niedozwolonym sposobem będzie chciał wyprzedzić konkurencję.

[MithOnFrenzy]

@AvantaR: a jak okaże się, że sponsorzy kupowali im cheaty? :P

[MithOnFrenzy]

Ciekawe ile drużyn się posypie przed turniejem. Ciekawe czy ktoś z VP tego używa.

[MrGreeneye]

@MithOnFrenzy: ja obstawiam JW i olofa + Kio i byc moze KennyS. Co do VP raczej watpie, jesli juz mozna by tu o kims dyskutowac to byali, ale wszystko sie okaze.

[U.....u]

@MithOnFrenzy: @MrGreeneye: @masterrace: @Slomaa: Ja w komentarzach znalazłem perełkę http://steamcommunity.com/profiles/76561198000782895/inventory/

ktoś tu się przygotował na ewentualność wpadki i przeniósł wszystkie itemy?

[Kaczorra]

A ja myślałem, że Organner pisał dobre cheaty. Masakra. Teraz pewnie przed każdą rozgrywką myszka zawodnika będzie wpinana do specjalnej stacji, która prześwietli ją pod kątem jakiegoś syfu, a za każdym komputerem zawodnika będzie kamera obserwująca gracza od momentu zajęcia miejsca, aż do jego opuszczenia po rozgrywce, bo wygląda na to, że programiści cheatów są o kilka kroków przed Valve.

[Kaczorra]

@twardziel_psychopata: no właśnie, prawie jak z wirusami. Z cheatów można nieźle żyć. Taki Organner (nie wiem czy jeszcze funkcjonuje, wszedłem teraz na organner.pl i wszystko under development) sprzedawał private buildy po kilkadziesiąt - kilkaset euro i zarzekał się, że każdy jest na tyle inny od builda dla innego klienta, że nawet jak namierzą jednego, to ten drugi jest bezpieczny. Idealne odbicie rynku trojanów.

A tak nawiasem o Organnerze jeszcze słówko. Pamiętam

[p.....u]

@Kaczorra: Nie a "zlej strony mocy" a rozne perspektywy. ;)

[podajgarnek]

Pamiętam jak na jednym streamie Pasha zaprosił KQLY do gry, a tamten jakoś dziwnie grał i Pasha mówił że jest cheaterem (wtedy na żarty), okazało się że miał rację ;)

[N.....5]

Uroki sportu zawodowego w którym gra się o sporą kasę, tylko tutaj nikt niczego sobie nie musi wstrzykiwać, wystarczy napisać kilka linijek "kodu".

[Martino0]

@No25: a następnie je "wstrzyknąć" do gry.

[Darkin_]

To było przecież kwestią czasu kiedy taka afera wyjdzie na jaw. Wszędzie tam gdzie można oszukać i w szybszy i łatwiejszy sposób osiągnąć jakąś korzyść, zawsze znajdzie się ktoś to z takiej opcji skorzysta. I to nie ma znaczenia czy chodzi o świat polityki, biznesu, sportu czy e-sportu. Politycy oszukują, sportowcy oszukują i gracze też oszukują. Kwestia tego czy kogoś udało się złapać czy nie.