Polacy pioniersko przekraczaja granice brutalnosci w grach i tym samym wyznaczaja nowe standardy. Powinnismy byc z siebie dumni, tworzymy gre o ktorej bedzie glosno na calym swiecie, szczegolnie w USA
A niech sobie powstaje, w większości gier mordujemy bez większego sensu (bo miałka fabuła tłumacząca, że ruskie/araby/chinczycy/terroryści/ludzie z wielkiego demonicznego korpo są źli to dla mnie żadne uzasadnienie), ta gra jest przynajmniej szczera. Nawet ja lubię czasem pograć w coś brutalnego i pozbawionego głębi (chociaż Postal to dla mnie po prostu słaba gra), nawet jako fan Spec Ops: The Line.
Powinniśmy się czepiać gier udających, że są spoko, a tak naprawdę to
Zaczęło się od Postala...najpierw strzelałem z karabinu i pistoletu, potem szotgun, byli tam ludzie którzy krzyczeli ze strachu i błagali o litość i te głowy tak pięknie rozbryzgujące się po strzale z przyłożenia. Potem odkryłem miotacz ognia i pełzające nadpalone ofiary które można było dodatkowo sprofanować moczem...wtedy pojawiła sie pierwsza mała myśl...potem mama zauważyła że w mieszkaniu mamy mnóstwo much,które nie miały skrzydeł...pewnego dnia zobaczyła że jedna z nich "nabiła się" na
Po raz pierwszy to powiem - ta gra faktycznie może nie za dobrze oddziaływać na ludzi.
Jak lubię gry brutalne, często fajnie jest odreagować po ciężkim dniu i zrobić jakąś rozpierduchę, ale tutaj po prostu jest coś mocno niepokojącego.
W normalnych grach, nawet jeśli występuje brutalność, to jest albo uzasadniona, albo bezosobowa (ludki których ubijamy są nam obojętne i po prostu bezpłciowe), ale w każdym przypadku czuć, że to tylko gra.
Grafika klimatycznie się zapowiada, ogólnie sam klimat może być ciekawy :D No i do tego pochodzi z polskiego studia, oby wyszło z tego coś wartego uwagi ^^
Ciekawe, czy będzie tak samo zamęczana przez media i ludzi ze względu na brutalność jak Postal w zamierzchłych czasach. Pewnie tak. Ale marketingowo chłopakom to zrobi dobrze :-) . Powodzenia.
Komentarze (197)
najlepsze
Wykop!
Ale @FaktyTVN: będzie mieć używania.
Znowu odgrzeją tego kotleta o "złych, brutalnych grach" które zabijajo ^ ^.
Lubię to ]:)
Dorzucił bym jeszcze do pudełek lokalne mapy z oznaczonymi "gun free zone" jako bonusowa przystawka.
Powinniśmy się czepiać gier udających, że są spoko, a tak naprawdę to
Jak lubię gry brutalne, często fajnie jest odreagować po ciężkim dniu i zrobić jakąś rozpierduchę, ale tutaj po prostu jest coś mocno niepokojącego.
W normalnych grach, nawet jeśli występuje brutalność, to jest albo uzasadniona, albo bezosobowa (ludki których ubijamy są nam obojętne i po prostu bezpłciowe), ale w każdym przypadku czuć, że to tylko gra.
Tutaj