Witam, wkońcu po ponad 5 latach spędzonych w Londynie, czas zakotwiczyć na stałe w ojczyźnie.
Napisałem tytuł o czekoladzie bo kilka osób pytało na mikroblogu o takie AMA, a także o samym powrocie,
Myślę że kilka osób napewno zainteresuje sam proces tworzenia.
Dla zachęty napiszę że robiliśmy słodycze dla królowej Elżuni na specjalne okazje :)
Pracowałem z synem Didiera Drogby i trzymałem znicz olimpijski w fabryce.
Pytajcie o co chcecie :)
Komentarze (38)
najlepsze
@daardevil: hehe dobry komentarz!
@Fisher255: obojętnie pewnie bym przegrał tak czy tak
@tulonr1:nie dodawałem chociaż pewnego razu jak moje wk$!%ienie sięgneło zenitu, było kilka myśli żeby odwalić kilka numerów, finalnie skończyło się że powiedziałem menagerowi że jest rudym #!$%@?, mimo że jestem spokojnym człowiekiem i zniosę wiele :)
@no-login: myślałem nad tym ale w brew pozorom potrzeba bardzo dużo pieniędzy nawet na otworzenie małej fabryczki :)
Będe pracował fizycznie, za dość dobre pieniądze
2. Czemu przestałeś tam pracować
2. Czemu przestałeś tam pracować
@CienkaPlamaNaAsfalcie00:
1:zaczynałem to miałem z żoną koło 900f na reke, finalnie skończyłem 1200 od pn do pt jako supervisior na dziale produkcji, żona 1400 jako manager na dziale paczkowalni. Smieszna kasa za pełnione funkcje.
2: przestaliśmy pracować bo robiło sie nieciekawie, pozatym tęsknota za rodziną, po trzecie spełniliśmy założone cele, po czwarte będę w miarę dobrze zarabiał w Polsce.
II - W rękawiczkach tam działaliście ? (i przykrycie głowy jak chirurdzy?)
III - Doradź w jaki sposób się dostać do takiej fabryki CZEKOLADY ~~
IV - Nadzienia (owoce) były zamrożone czy świeże ?
1:najgorszego wroga bym tam nie posłał tak więc.. nic ciekawego... a mimo to w momencie (rok temu) gdy powiedziałem że będe odchodził wtedy i wtedy było już na moje miejsce kilka osób szkolonych.
2: w rękawiczkach nie zawsze za to w czepkach musieliśmy chodzić zawsze dodatkowo takie osłony na brodę ale ja nie chodziłem bo mnie swędziało wszystko :P
3:Hmm ja pojechałem w ciemno, szukałem pracy i akutrat był sezon
2. Na czym polegała twoja praca?
2. Na czym polegała twoja praca?
@bslawek:
1:lubię, chociaż nie jadałem w pracy od około 3 lat. Można sie nieźle przejeść i można się obrzydzić do czekolady.
2: byłem operatorem dość skomplikowanej maszyny robiącej takie kulki czekoladowe z nadzieniem, czekolad itd ale opisze bardziej szczegółowo jak wrócę do domu:)
2. Jakaś zabawna anegdotka z pracy.
3. Mieliście jakieś specjalne zamówienia nietypowe?
1: było
2: mieliśmy takie 500litrowe zbiorniki na czekoladę (białą, mleczną, i czarną) i z tych zbiorników braliśmy czekoladę do małych 15 litrowych kontenerów, następnie przelewaliśmy do maszyn temperujących. Jako że trzeba było napełniać te tanki sztabkami (5kilo) czasem jakaś utkneła w rurze i się zblokowała i leciała małym strumieniem do kontenera, zostawiłem otwarty zbiornik żeby powoli się napełniał, jak byłem zajęty pracą w pewnym momencie bryłka czekolady się odblokowała