Gowin to nieprzeciętnie ambitny i bardzo słabo wykształcony, słabo przygotowany intelektualnie polityk, który ma groźny zapał reformatorski. Wydaje mi się, że jest to jeszcze gorszy chwast polityczny niż Jan Rokita czy Zyta Gilowska, którzy symbolizują najgorszy okres PO.
//wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14487069,Zakowski__Gowin_to_gorszy_chwast_polityczny_niz_Jan.html
Przepraszam, że co ma? "Groźny zapał reformatorski"? No ja pierdole... W kwestiach światopoglądowych można się z Gowinem nie zgadzać, ale wreszcie pojawił się ktoś, kto przypomniał z jakim to programem PO została wybrana i co obiecywała. A były to właśnie reformy liberalizujące gospodarkę. Po to was kurwa wybraliśmy!
W obecnej sytuacji naszego kraju, duszącej się gospodarki pod ciężarem podatków i biurokracji, reformy o których mówił Gowin są sprawą kluczową.
I jeszcze porównanie do Zyty Gilowskiej. Przypomnę, że to właśnie ona była jedynym ministrem finansów w ostatnich latach, który obniżył podatki (obniżenie składki rentowej do ZUSu i stawki PIT), a i budżet pod jej rządami był trochę bardziej zrównoważony niż obecnie.
Słowa redaktora Żakowskiego to po prostu dywersja przeciwko Polsce. Polsce, czyli nam, zwykłym pracującym ludziom, którzy utrzymują to wszystko z podatków. I to jeszcze wypowiedziane w chamskiej formie. Inaczej tego chyba nie można nazwać.
EDIT:
Zwróćcie jeszcze uwagę na manipulacje w komentarzach Wyborczej. Najbardziej zaplusowane komentarze krytykowały Żakowskiego, to redakcja wyróżniła 3 komentarze żeby weszły wyżej, z czego 2 są przeciwko Gowinowi.
Komentarze (2)
najlepsze
Nie da się słuchać tej kreatury, niezależnie o czymkolwiek rozprawia.