@hithat: hmm, chyba nie, ZAIKS daje po prostu artyście zaplecze finansowe - w kontekście: będą spływały do Ciebie tantiemy z pulbikacji piosenki w radiu. Jak nie jesteś dużym komercyjnym wykonawcą, to chyba możesz mieć to w nosie :)
@bbr555: mógłbyś zarzucić jakiegoś linka potwierdzającego? Może to zależy od jakiegoś tam nakładu, etc.? Pierwszy raz słyszę o tym, że trzeba iść do zaiksu, czy innego sraiksu :)
Zysk netto wytwórni - 0,89 groszy. Mhm, z pewnością, seems legit.
Załóżmy, że płyta ma nakład 20 tysięcy - 20.000x0,89 = 17 800 zł. Przypominam, wytwórni, nie właściciela - czyli trzeba to podzielić na wszystkich pracowników. Coś słaby ten biznes w takim razie.
@Kapoan: zysk netto jest juz po oplaceniu pracownikow, najmu, reklamy, transportu, druku i czego tam jeszcze. Czysty zysk.
I jest to calkiem mozliwe, bo duze firmy zazwyczaj wykazuja bardzo maly zysk netto, gdyz od niego placi sie podatek. Jesli zysk netto jest za duzy, to lepiej kupic jakis budynek, dzialke, samochod, albo wyplacic sobie premie, niz placic od niego podatek, wiec w to akurat wierze, ze taki zysk netto jest wykazywany.
@Kapoan: koszty są ewidentnie zawyżone, ponadto część VATu wydawnictwo na bank sobie odzyska, no i "koszty stałe", to jak dla mnie nic innego jak zysk wydawnictwa :)
@vartan: Domyślam się, że są to zyski pewnej sieci sklepów na tym rynku który narzuca ceny nawet wytwórniom i wydawnictwom. Dużo mniej zarobią małe sklepy.
sprzedaż ma się najlepiej, a podatki bolą wszystkich. Jak na to patrzę, to widzę tylko jedne koszty stałe, czyli domyślam się, że pozostale koszty są zmienne, więc żeby obniżyć cenę produktu, musiałby to być chiński wykonawca za połowę stawki, wtedy koszt końcowy też by był o połowę mniejszy. Nie możemy po prostu dać parę złotych więcej za coś trochę lepszej jakości, to od razu musi być cena conajmniej 2 razy więcej, żeby
Jakby wejść w neta to odpada nam koszt produkcji 2,8 marża sklepu 11,20 i koszt dystrybucji 2 zł. Czyli jakieś 16 zł taniej + 3,68 mniej vatu jeśli to podali netto. Czyli mamy wirtualną płytę za ok 20 zł z podatkiem.
Jak to się ma do krytyki ze wytwórnie zdzierają na płytach i artystach skoro wytwórnia ma na płycie 89 gr a artysta 3,41 zł ?
@Eagle_Elephant: i teraz pomyśleć, ile przepłacaliśmy 10lat temu, jak internet nie był tak rozpowszechniony i nie sprawdzaliśmy cen rynkowych. Nie wiem dlaczego, ale co nie wejdę do marketu sieciowego, to zawsze mam odczucie, że jest to nowy PRL. Towary niby ok, ale tak na prawdę stare, modele sprzed lat, żadnych nowości, żadnych ciekawostek itp.
Komentarze (165)
najlepsze
Mysle ze proporacja realnych kosztów do cen w sklepie bardzo zblizona :)
- koszt produkcji CD: 2,80zł
- zaiks: 2,34zł
- marża sklepu: 11,20zł
- zysk netto wytwórni: 0,89zł
- koszty stałe (nie wiadomo, czy to koszty artysty, czy wytwórni, ale pewnie tej drugiej): 3zł
- koszty promocji: 3,33zł
- koszt dystrybucji: 2zł.
Czyli z 40zł robi się nam około 14zł. Około, bo zmieni się jeszcze kwota VAT (około 3-4zł) i podatku dochodowego, ponadto wyciąłem marżę
Korwin tak zrobi ze jak będziesz chciał posłuchac danego utworu to przyjedzie sam zespoł i zagra Ci ba zywo za darmoche ;p
Załóżmy, że płyta ma nakład 20 tysięcy - 20.000x0,89 = 17 800 zł. Przypominam, wytwórni, nie właściciela - czyli trzeba to podzielić na wszystkich pracowników. Coś słaby ten biznes w takim razie.
I jest to calkiem mozliwe, bo duze firmy zazwyczaj wykazuja bardzo maly zysk netto, gdyz od niego placi sie podatek. Jesli zysk netto jest za duzy, to lepiej kupic jakis budynek, dzialke, samochod, albo wyplacic sobie premie, niz placic od niego podatek, wiec w to akurat wierze, ze taki zysk netto jest wykazywany.
@KtosKtoSamNieWiesz: aaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!
Nic dziwnego, że tak walczą z piractwem.
Komentarz usunięty przez moderatora
Jakby wejść w neta to odpada nam koszt produkcji 2,8 marża sklepu 11,20 i koszt dystrybucji 2 zł. Czyli jakieś 16 zł taniej + 3,68 mniej vatu jeśli to podali netto. Czyli mamy wirtualną płytę za ok 20 zł z podatkiem.
Jak to się ma do krytyki ze wytwórnie zdzierają na płytach i artystach skoro wytwórnia ma na płycie 89 gr a artysta 3,41 zł ?
A jeszcze ZAIKS bierze