@FatalBomb: @themagenta: No widzicie, a dla 95% spoleczenstwa to jedno i to samo (o ile wogole font kojarzy im sie z pismem a nie fontanna). Jak ktos przychodzi do mnie i nie rozroznia sruby od wkreta czy rodzajow lozysk to sie tylko z tego ciesze. Jak by mial pojecie to sam by sobie maszyne zaprojektowal i zrobil a ja bym umarl z glodu :P
Graficy to chyba jedyna grupa zawodowa która tworzy takie poradniki i wrzuca je do sieci. Po co? Nie wiem, ale zauważyłem, że z reguły są mocno przekonani o swojej wyjątkowości i pewnie dlatego podwójnie boli ich złe traktowanie ze strony klienta. Ciesze sie, że inni ludzi nie tworzą takich rzeczy i nie wrzucają ich na wykop.pl bo by się z tego "jak wkurzyć policjanta/piekarza/handlowca/dziennikarza" zrobiło.
@Josuke: Ten mi się podobał. Nawet autor pisał że nikt nie wkurza kafelkarza
Nie każ grafikowi robić rzeczy „na próbę”. To tak jakbyś kazał majstrowi na próbę położyć nowe płytki w kuchni, po czym stwierdzić, że lepiej było bez.
@themagenta: Zdaję sobie z tego sprawę, ale uwierz że upierdliwi klienci są również w sklepie, branży telekomunikacyjnej i w tysiącach innych miejsc. Sam pracuję przy kompie stąd mam odpowiednie wyobrażenie o takiej pracy. Ale chodzi mi o sam fakt tego, że głównie graficy tworzą blogi, rysunki, komiksy, memy i kilka innych autorskich rzeczy o swojej niedoli, która następnie obiega internet niczym prawda objawiona, a osoby "z branży" lajkują je sobie nawzajem
Z doświadczenia powiem, że to wkurza tylko przez pierwsze 5-6 lat. Później masz już na to wyj!!%ne ;-) ale wykopie, bo lubie sobie przypomnieć (swoje) szalone początki XXI w.
Ile razy to ja usłyszałem słowa "Zrób coś z tym" i nic poza tym. Trochę to wkurza, ale zawsze wychodzę z tej sytuacji w sposób może męczący, ale dla klienta bardzo dobry - tworzę kilka różnych projektów.
Żeby nie było nie jestem profesjonalnym grafikiem (to takie hobby na wolne chwile), a zlecenia to głównie na dwie/pięć godzin pracy (tylko jeden zajął mi więcej niż 35h - stworzenie całej strony internetowej).
@themagenta: Ja jestem przeciwnikiem używania ręcznego pisma na www. Chyba, że jakieś ozdobniki... Wg mnie rzadko coś takiego się dobrze czyta. Może to tylko kwestia przyzwyczajenia...
Komentarze (33)
najlepsze
Żeby nie było nie jestem profesjonalnym grafikiem (to takie hobby na wolne chwile), a zlecenia to głównie na dwie/pięć godzin pracy (tylko jeden zajął mi więcej niż 35h - stworzenie całej strony internetowej).
Poza tym treść ta nie tyczy się tylko grafików... :)