Ślązacy wzięli się za znane marki. Przerabiają je na swój język
Ślązacy coraz śmielej promują w internecie swój język (lub, jak kto woli, gwarę). Ostatnio zabrali się nawet za przeróbki logo i nazw znanych marek. Co z tego wyszło? Zobaczcie sami...
merti z- #
- #
- #
- #
- #
- 25
Komentarze (25)
najlepsze
k%$$a wodę wam robią z mózgu na całego, a wy się cieszycie jak głupi do sera, mówież k%$$a normalnie "po polskiemu" jak Pan Bóg przykazał
Zauważylech ta zmiana od jakiegoś roku.
Sorry - przechodzą ino te we ftorych krytykuje się idea autonomii, niy dej boże żeby te głupie ślonzoki łba za wysoko niy podnosiły.
Nie uważom że akurat te powinno wejść na główno, ale samo zjawisko dlo mnie jest dosyć znaczonce.
http://www.wykop.pl/szukaj/%C5%9Bl%C4%85sk/?search%5Bsort%5D=new&search%5Bwhat%5D=promoted
Nikt nie zmieniał nazw własnych, tylko dodał znany znak, aby ułatwiał zapamiętanie słowa. Klapsznita to po śląsku podwójna kanapka (czy jak wolą słowniki kromka chleba ;).
Ja rozróżniam śląski na gwarę i język.
Gwara to coś, czym dzisiaj mówi większość miejscowych i przyjezdnych. Co słychać w szlagierach. Polega na przeplataniu śląskich słów z polskimi wyrazami stylizowanymi wymową na śląski.
Język śląski to właśnie to, co widzimy w powyższym wykopie. Słownictwo pochodzące z I połowy XX wieku i wcześniej, wywodzące się ze staropolskiego (czy jak kto woli grupy języków słowiańskich),czeskiego, niemieckiego, zapisany alfabetem, wymyślonym w XX-leciu międzywojennym.