@Elektryczny_skrzyplocz: Po 3 dniach ciężkiego treningu każdy wykopek byłby w stanie bezbłędnie trafić w każdy klawisz, podobnie jak i bezwzrokowo pisać na klawiaturze, więc tutaj nie ma za co wykopywać. A umiejętności muzyczne? Jak u wielu innych grajków. Dlatego właśnie pytam, za co ten szacun.
@Lukas77986: pomyśl sobie jak to musi działać na laski jesteś wybitnym pianistą i mówisz "o patrz wymyśliłem kawałek dla Ciebie" i wychodzi Ci z takim czymś O.o
@Katagaro: Dokładnie! Współczuję chłopakowi, że jest niewidomy, naprawdę mi go żal, ale gra przeciętnie, więc szacunek mu się należy najwyżej za to, że ma fajne hobby.
Niewidomemu trudno to zagrać, bo musi idealnie trafiać w odległe od siebie klawisze. Spróbujcie się nauczyć trafiać w kolejne klawisze C z zamkniętymi oczami i nie pomylić się przez 100 pasaży.
Jeśli gościu z takiego pudła wyciska tyle, że ciarki mnie przechodzą, to chciałbym go usłyszeć jak gra w Filharmonii Narodowej na porządnym, dobrze nastrojonym fortepianie...
Ale zrozumcie to że jak nie widzisz nut to musisz wszystko zapamiętywać ze słuchu praktycznie co jest o wiele trudniejsze przesłuchaj to sobie ile dźwięków tam jest... Widząc nuty masz o wiele wiele łatwiej (chodzi mi jak na ten poziom gry na pianinie)
@Infamous: nie przesadzaj. Nuty można zapisać brailem, i zapamiętać. Poza tym, po części to na pewno wina sprzętu i jakości nagrania, ale to nie jest dobry filmik do słuchania Etiudy Rewolucyjnej,
@Infamous: Z własnego doświadczenia, to zależy od preferencji pianisty. Mi na przykład, ze słuchu jest dużo łatwiej i preferuję grę ze słuchu. Nuty tylko pomocniczo, dla wątpliwych fragmentów.
Komentarze (35)
najlepsze
- to wstrząsająca lektura, wywróciła mój światopogląd do góry nogami.