I co z tego, skoro ludzie i tak znowu na tego barana zagłosują?
Zauważ, że połowa Polaków w ogóle nie chodzi na wybory, a większość tych co pójdzie, głosuje na PO z braku alternatywy (pomijam tych, którzy mają w tym interes). Tak się ciulowo złożyło, że Polska podzieliła się na Pis i PO, a z dwojga złego ludzie zawsze wybiorą ułożonego Tuska niż "szaleńca" Kaczyńskiego, choćby nawet Pis przedstawił jakiś niesamowity program wyborczy. Ot, uroki polskiej demokracji. Tusk ma komfortową sytuację, bo nawet regularne podwyżki podatków nie mogą mu zaszkodzić, wystarczy, że postraszy Pisem i już ma wygraną w
Dodatkowy procent zyskał dzięki zmianie zasad wypłacania becikowego, które nie będzie od przyszłego roku przysługiwało wszystkim rodzicom, którym urodzi się dziecko. Z tego przywileju skorzystają tylko gorzej sytuowani.
Kolejny przykład karania za pracowitość. Ci co się nie łapią 'bo ich zarobki przekraczają' ten limit będą de facto dopłacali do tych którzy są 'gorzej sytuowani'. A patologia się cieszy.
Ogólnie powinni to całe abstrakcyjne 'becikowe znieść'.
Ciekawe jak się zachowa jak mu elity powiedzą, że już nie jest pożytecznym idiotą. Na tą specjalną okazję kupię skrzynkę piwa, uprażę miskę popcornu i pójdę do sąsiada na TV.
Komentarze (19)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Zauważ, że połowa Polaków w ogóle nie chodzi na wybory, a większość tych co pójdzie, głosuje na PO z braku alternatywy (pomijam tych, którzy mają w tym interes). Tak się ciulowo złożyło, że Polska podzieliła się na Pis i PO, a z dwojga złego ludzie zawsze wybiorą ułożonego Tuska niż "szaleńca" Kaczyńskiego, choćby nawet Pis przedstawił jakiś niesamowity program wyborczy. Ot, uroki polskiej demokracji. Tusk ma komfortową sytuację, bo nawet regularne podwyżki podatków nie mogą mu zaszkodzić, wystarczy, że postraszy Pisem i już ma wygraną w
Kolejny przykład karania za pracowitość. Ci co się nie łapią 'bo ich zarobki przekraczają' ten limit będą de facto dopłacali do tych którzy są 'gorzej sytuowani'. A patologia się cieszy.
Ogólnie powinni to całe abstrakcyjne 'becikowe znieść'.
Zastanawiam się, czy to miała być w zamierzeniu ironia, czy to całkiem poważny tekst. Ja bym raczej napisał tak:
Czy gdyby na ulicy podszedł do mnie zamaskowany "polak i patriota" i zażądał wydania 60% gotówki którą mam przy sobie,
Tusk został wybrany przez zaborców żeby życie w Polsce było jeszcze bardziej przej%@#ne.