Za czasów prezydenta Wałęsy i premiera Pawlaka , pracowałem w restauracji sejmowej jako kelner . Takie jedno spier.... to nic przy tym co słyszały moje uszy a oczy widziały .
@str128: Jakieś 10 lat temu słyszałam, w kibelku sejmowym, jak dwie posłanki obgadywały trzecią. Taka głupota z ich wypowiedzi biła, że aż przekracza to granice absurdu. Jak gówniary w toalecie w gimnazjum. Do tego nic sobie nie robiły z tego, że ktoś może je słyszeć. Teraz żałuję, że nie wyszłam wtedy z kabiny, bo tylko jedną z nich udało mi się zidentyfikować po bardzo charakterystycznym głosie.
@puaz: Mówienie, że na Wiejskiej są świnie, to obraza dla tych zwierząt, że buraki to obraza dla warzyw. W tej chwili brakuje słów, żeby określić poziom naszej polityki, lekko mówiąc: dramat, żenada, patologia i porażka.
@Tremade: prawda jest taka, że zarówno poglądy prawicowe jak i lewicowe (już #!$%@?ąc od tego, czy dotyczą moralności czy gospodarki) są "dobre" - o ile stosowane z umiarem...
#!$%@?ąc od "wypowiedzi" Pani Krystyny Pawłowicz, poseł Balt, który był na mównicy, jest strasznym hipokrytą. Jak może mówić, że jeżeli ciąża zostanie usunięta, to powinniśmy mieć czyste sumienia, a jeżeli nie, to Bóg posłom będącym za ustawą - nie wybaczy. Chore, ale jednocześnie widać, że wszyscy są tam siebie warci.
@SlaVkot: Nie wnikając w trudną dyskusję światopoglądową to hipokryzją nazwać tego nie można - co najwyżej paradoksem tudzież absurdem (używa nauk kościoła aby im przeczyć). Hipokryzja odnosi się do łamania własnych, głoszonych przez siebie zasad lub niespójności, niekonsekwencji w ich stosowaniu.
Wszystko wynika z natury nauk kościoła (większości religii), który określając jednoznacznie swoje stanowisko musi zakładać alternatywę dobro vs. zło, co wynika z wcześniejszego założenia o nieomylności boga w którego
Bardzo mądra wypowiedź, szczególnie to o sumieniu ze strony posła SLD. Popieram. Człowiek to nie szczur, jego główną funkcją w życiu nie jest namnażanie się i opanowywanie terytorium. Człowiek to istota świadoma, dążąca do szczęścia, mająca wyższe potrzeby. Radykałowie religijni mają gdzieś jakość życia człowieka. Liczy się dla nich tylko fakt. A może po prostu nie liczy się człowiek, tylko jakiś wirtualny zwierzchnik kontrolujący świat. Może jakaś idea, ideologia, nie człowiek i
Komentarze (49)
najlepsze
Co ciekawe ta pani jest doktorem habilitowanym. Jak widać buractwo jest wszędzie.
Wszystko wynika z natury nauk kościoła (większości religii), który określając jednoznacznie swoje stanowisko musi zakładać alternatywę dobro vs. zło, co wynika z wcześniejszego założenia o nieomylności boga w którego
A kto w polskiej polityce nie jest hipokryta? Ja od dawna takich nie widze.