Co za p@#$@!$enie. Co Was obchodzi co ma napisane jakiś obcy chłop na koszulce? Już bardziej mnie razi jego ubiór, ale to tez wyłącznie jego sprawa, i nic mi do tego. Ważne żeby miał kask i nie jeździł slalomem między samochodami na drodze publicznej z prędkością ponad 200kmh.. Resztę mam gdzieś, jego motocykl, jego zdrowie. Poza tym ja też lubię zap$!@%$#ać, i co z tego?
Komentarze (5)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora