David Prowse był szczególnie niezadowolony z takiego obrotu spraw. W rozmowie z Kershnerem stwierdził, że gdyby znał prawdę, odegrałby tę scenę zupełnie inaczej.
Czyli Prowse powiedział na planie "join the dark side", w scenariuszu było "obi wan is your father", a gość który potem dubbingował Prowse'a powiedział słynne "i'm your father"? Dobrze to zrozumiałam?
@nadzieja7: Tak dobrze ale z tym tekstem wypowiedzianym przez Prowsa to jest jakaś dziwna tajemnica tak naprawdę.
Czytałem kilka róznych wersji co on wtedy powiedział.
1 wersja - No, Luke. You're your own father - Nie Luke. Ty jesteś swoim ojcem. Niby wytłumaczyli to ludzim na planie, że chodzi o podróże w czasie i paradoksy.
2 wersja - No, Luke. Obi-Wan killed your father. Nie, Luke. Obi-Wan zabił twojego ojca
Na mojej liście wszystkich filmów jakie widziałem, Star Wars (część III,IV,V) zajmuje szlachetne pierwsze miejsce. Na drugim są części I, II oraz III :)
Komentarze (22)
najlepsze
Robiłby miny czy intonował głosem? :D
Czytałem kilka róznych wersji co on wtedy powiedział.
1 wersja - No, Luke. You're your own father - Nie Luke. Ty jesteś swoim ojcem. Niby wytłumaczyli to ludzim na planie, że chodzi o podróże w czasie i paradoksy.
2 wersja - No, Luke. Obi-Wan killed your father. Nie, Luke. Obi-Wan zabił twojego ojca
Było
Dziś? To znaczy, że w latach osiemdziesiątych prowadziłą do czegoś innego? ;)
choć imdb to już jakieś znośne :)