Drodzy wykopowicze jest taka sprawa.
Mamy sobie takie małe forum motoryzacyjne. Adres i misja w szczegółach konta.
Robimy je hobbystycznie, darmowo, w czynie społecznym.
Jakiś czas temu nasz obcykany w temacie samochodów Renault kolega Roadkiller znalazł taką oto perełkę:
Temat na forum
Wyszukał, opisał, zarchiwizował.... a po kilku tygodniach dziwnym zbiegiem okoliczności trafiamy na taki artykuł w Auto Świecie:
Artykuł AŚ
Świetna dziennikarska, detektywistyczna robota okraszona chwytliwym tytułem.
Wysyłamy więc grzeczną prośbę do Auto Świata o dodanie nas jako źródła, lub podanie skąd mieli info o tym samochodzie. Jak łatwo się domyślić - odzew zerowy. Mało tego dziś ten sam artykuł pojawił się na Wirtualnej Polsce:
Artykuł w WP
My wszystko rozumiemy - mały nic nie znaczy, Internet to dziki zachód. Wkurza jednak to, że dzięki naszej bezinteresownej pracy ktoś nabija sobie odsłony i kasę z reklam. Wystarczyłoby zwykłe dziękuję.
Wrzucam jako przykład "rzetelnego" podejścia do dziennikarstwa. Takich przypadków na pewno jest więcej.
Komentarze (68)
najlepsze
Bądź opcja nr. 2, wyślą roszczenie do Wykopu i będzie kolejna mega afera na żądanie.
Teraz działa tak jak lubię więc oczywiście wykop k%%$a!!!
Komentarz usunięty przez moderatora