Tato go zmiksował
Pijany mężczyzna popchnięty przez posła PiS Dawida Jackiewicza zmarł. Prokurator umorzył śledztwo, wątpliwości pozostały. Po sześciu latach o sprawie znów jest głośno. Prawo dla wybranych?
megawatt z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 11
Pijany mężczyzna popchnięty przez posła PiS Dawida Jackiewicza zmarł. Prokurator umorzył śledztwo, wątpliwości pozostały. Po sześciu latach o sprawie znów jest głośno. Prawo dla wybranych?
megawatt z
Komentarze (11)
najlepsze
Brawo. To tak jakby pozwolić pijanemu kierowcy pojechać do domu i badać go alkomatem na drugi dzień.
Pomijając opcję polityczną rozumiem, że przedstawiona sytuacja jest całkowicie standardowa?
Co do polityków wszystkich wiodących opcji w chwili obecnej to banda hipokrytów, cwaniaków i karierowiczów (dopisać inne negatywne epitety) - ale nie widzę powodów dla których o takiej sprawie nie miałoby być głośno, no chyba że nagłaśniamy tylko Mirka.
PISIOR WYRWAŁ CHWASTA :P
Pijak zaczepił jego żonę z dzieckiem, a później stwierdził że "to jest jego dziecko" .
Facet bronił swojej rodziny. Nie pastwił się nad pijakiem.
Postąpiłbym tak samo.
Doczytałeś może, do końca?
Pamięta, że zastał roztrzęsioną żonę, która opowiedziała o zdarzeniu, a on na własną rękę zaczął poszukiwania.– To był odruch. Pomyślałem, że być może jest w okolicy. Mógł przecież skrzywdzić kogoś innego – opowiada